Nawet 7,5 tys. zawodników może stanąć na starcie największego w Polsce i najbardziej prestiżowego biegu narciarskiego dla amatorów i zawodowców w Polsce. Polana Jakuszycka jest już na nich gotowa, nowe stroje też.
Przygotowania do 41. Biegu Piastów idą według planu. Trasy są gotowe, pogoda sprzyja (co nie było zasadą ostatnich lat), no i dopisali biegacze. Jak informuje Leszek Kosiorowski z biura organizacyjnego zawodów, do 7 lutego na listach startowych zarejestrowało się ponad 6,5 tys. zawodników.
– Z roku na rok w Biegu Piastów startuje coraz większa liczba biegaczy narciarskich. Także i w tym jest ich bardzo wielu. Zgłoszenia wciąż do nas napływają. Liczymy, że do dnia zamknięcia list zapiszemy jeszcze około tysiąca osób – informuje. Rekordowy pod względem frekwencji był rok 2012, kiedy na starcie pojawiło się 5020 osób. Choć ten rekord w tym roku prawdopodobnie będzie pobity, to na przełomie lutego i marca Polana Jakuszycka znowu zaroi się kolorowymi trykotami biegaczy z całego świata. Bieg Piastów, zaliczany do prestiżowego międzynarodowego stowarzyszenia biegów narciarskich World Lopped, jest najbardziej znaną tego typu imprezą w Polsce. Mirosław Graf, burmistrz Szklarskiej Poręby, zapewnił, że tegoroczny bieg będzie imprezą, jakiej nie powstydziłoby się żadne miasto w Europie. – Miasto musi być wtedy pięknie przystrojone, jak to jest od dawna podczas podobnych imprez na zachodzie Europy – powiedział. Stan przygotowań do tegorocznego Biegu Piastów był jednym z tematów konferencji prasowej, zorganizowanej w ośrodku Norweska Dolina w Szklarskiej Porębie. Podczas spotkania zaprezentowano także nowy, oficjalny strój, jaki będą nosili na sobie biegacze. Utrzymany w żółto-czarnej kolorystyce (historyczne barwy Dolnego Śląska). – Choć Bieg Piastów jest bez wątpienia wydarzeniem globalnym, przyjeżdżają do nas biegacze z całego świata, to jest jednocześnie bardzo silnie związany z regionem. Dowodem na to jest co roku najliczniejsza reprezentacja zawodników z Dolnego Śląska. Dlatego to nawiązanie kolorystyczne jest jak najbardziej na miejscu – mówi Leszek Kosiorowski. Impreza będzie trwać w tym roku od 25 lutego do 5 marca. Na głównym dystansie 50 km na listach startowych zarejestrowało się już ponad 1,5 tys. osób. Wśród nich najlepsi narciarze biegowi na świecie oraz znani sportowcy innych dyscyplin. Swój start w biegu rodzinnym zapowiedziała np. Maja Włoszczowska, jeleniogórzanka, wielokrotna medalistka olimpijska i mistrzostw świata w rowerowym crossie. Trasa jest już gotowa na przyjęcie biegaczy. Od kilku tygodni temperatura na Polanie Jakuszyckiej oscyluje wokół kilku stopni poniżej zera. Troskę organizatorów wzbudza jedynie twardy, mocno ubity śnieg. – Trasy są tak twarde, że bardzo trudno wyżłobić w nich tory. Nawet jazda po nich ratrakiem to droga przez mękę. Pilnie potrzebujemy śniegu albo chociaż żeby nieco mróz zelżał – wyjaśnia Leszek Kosiorowski. Jednak organizatorzy zapewniają, że biegać się da, tylko komfort jest na razie mniejszy. Należy też zachować większy rozsądek i koncentrację. Prognozy pogody na najbliższe tygodnie są jednak łaskawe dla biegaczy – zapowiadane są kolejne opady świeżego śniegu.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się