Ocalił przed niechybną śmiercią ok. 1,6 tys. polskich żołnierzy. Nasze władze nigdy mu za to nie podziękowały. Teraz jest szansa, żeby w końcu został uhonorowany.
Tuż po kapitulacji hitlerowskich Niemiec na kontrolowany przez Amerykanów teren południowych Niemiec dotarł największy w naszej historii oddział partyzancki, któremu udało się ujść przed Rosjanami. Brygada Świętokrzyska, zbrojne ramię Narodowych Sił Zbrojnych, po liczącym kilka tysięcy kilometrów marszu połączyła się z siłami armii gen. Pattona. Jak odnotowują historycy, nasi żołnierze byli tam przyjmowani jak bohaterowie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.