W Legnicy byli opozycjoniści wspominali aresztowania z 13 grudnia 1981 roku.
W 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przez komunistycznych wojskowych w Zagłębiu Miedziowym odbyło się kilka manifestacji, spotkań i Eucharystii. Eucharystie w intencji ofiar stanu wojennego oraz za Ojczyznę zostały zamówione w każdym mieście powiatowym na którym działa NSZZ Solidarność Zagłębia Miedziowego. Manifestacje odbyły się m.in. w Lubinie i Legnicy. Okazjonalne wieczornice miały miejsce m.in. w Chojnowie i Legnicy.
W tej ostatniej w sali konferencyjnej starostwa powiatowego spotkało się prawie 100 osób. Wśród nich członkowie miejscowego Klubu Gazety Polskiej, kibice Miedzi Legnica, harcerze ZHP a także oni – uczestnicy i główni prześladowani w stanie wojennym m.in. Stanisław Obertaniec, Krystyna Sobierajska czy Zdzisław Jasak. Był też obecny o. Zbigniew Kluska OFMConv., franciszkanin z miejscowej parafii pw. św. Jana Chrzciciela, który w tamtych latach wspierał opozycjonistów.
Obok uczczenia i odczytania ponad 100 ofiar stanu wojennego i działań służb do 1989 roku, byli członkowie Solidarności dzielili się swoimi przeżyciami, refleksjami, opiniami. Ta niezwykła lekcja historii obfitowała w emocje, tak u mówiących, jak i słuchających.
Wspomnienia Teresy Ilnickiej:
Z kolei w swojej wypowiedź Zdzisław Jasak, obecnie honorowy członek NSZZ Solidarność, nawiązał w swojej wypowiedzi jego zażenowania, złości i wstydu, że pod 27 latach od odzyskania suwerenności, na głównym placu Legnicy nadal stoi pomnik „Wdzięczności Armii Radzieckiej”: