Krzeszowskie sanktuarium kojarzymy głównie z obrazem Matki Bożej Łaskawej. O czym jednak opowiadają nam monumentalne wnętrza ozdobione setkami metrów kwadratowych barokowych fresków?
Opowiadają o jednym – historii oczekiwania na Emanuela. Dlatego krzeszowska bazylika mniejsza przez niektórych historyków sztuki zwana jest „katedrą Emanuela”. W poprzednich numerach „Gościa Legnickiego” pisaliśmy o wielkim kulcie Dzieciątka Jezus w Pradze i na Dolnym Śląsku.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści