W nieszablonowy sposób świętowali Dzień Nauczyciela. W przyszkolnym ogródku dzieci i rodzice posadzili żonkile, aby pomagać podopiecznym hospicjów.
- Sadzonki te zostały przez nas wspólnie wysadzone w przyszkolnym ogródku, a wszystko po to, aby podjąć długofalową akcję pomocy dzieciom w trudniej sytuacji życiowej, którym przyszło zmagać się z ciężarem swojej choroby - wyjaśnia.
Chodzi o ogólnopolską, ekologiczno-charytatywną akcję Pola Nadziei, wymyśloną przez przez Fundację Marie Curie Cancer Care (MCCC) z Edynburga w Wielkiej Brytanii. Fundacja powstała w latach czterdziestych ubiegłego wieku. Dziś jest wiodącym wśród specjalistycznych ośrodków opieki paliatywnej w Wielkiej Brytanii.
Wolontariusze sadzą jesienią żonkile, dając wyraz jedności z chorymi dziećmi, podopiecznymi MCCC. Do wiosny odbywają się prelekcje lub warsztaty prowadzone przez pracowników i wolontariuszy fundacji.
Jednym ze stałych elementów akcji jest wiosenny Żółty Marsz Życia, która ma za zadnie pokazać, że osoby nieuleczalnie chore są tuż obok nas, i że tak jak zdrowi ludzie, mają swoje marzenia i pragnienia. Własnie do tego projektu zgłosiła się podstawówka w Stankowicach.
- Kolejny raz okazało się, że większość naszych dzieci i rodzice mają czułe serca na potrzeby innych osób. Dzieci przyniosły do szkoły kilkadziesiąt cebulek różnorodnych odmian żonkili. Wszystkie przyniesione sadzonki, co do jednej, dzieci pieczołowicie posadziły wokół budynku szkoły - mówi K. Rozejbajger.