Dwóch kandydatów stanęło dziś przed szansą wstąpienia na drogę formacji do kapłaństwa.
W dniu liturgicznego wspomnienia św. Jana Chryzostoma w Legnicy odbył się drugi termin egzaminu wstępnego do Wyższego Seminarium Duchownego naszej diecezji. Przystąpiło do niego dwóch kandydatów.
- Do naszego seminarium w tym roku zgłosiło się 8 kandydatów zdatnych, według naszej oceny, do rozpoczęcia formacji do kapłaństwa. Dopiero co zakończyła się w Licheniu konferencja rektorów polskich seminariów. Tam podano, że frekwencja kandydatów jest podobna do lat poprzednich. Statystyki mówią co prawda o zniżce o 10 proc., lecz podliczanie zostało zrobione, przed zakończeniem rekrutacji, jak chociażby w naszym przypadku, gdzie jest drugi termin egzaminów - mówi ks. Piotr Kot, rektor Wyższego Seminarium Duchownego.
Jednym z dzisiejszych kandydatów był Przemysław Lipnicki z parafii pw. św. Franciszka w Pieńsku, prowadzonej przez ojców franciszkanów. - Nie, proboszcz nie był zły, że idę do seminarium diecezjalnego, a nie franciszkańskiego - śmieje się chłopak. - Proboszcz mówi, że powołanie to powołanie, a gdzie się wybiera drogę wzrastania do kapłaństwa, to rzecz drugorzędna. Ważne jest to, że Bóg powołuje. Nie boję się samego egzaminu. Chyba po raz pierwszy w życiu się nie denerwuję przed egzaminem. Myślę sobie, że skoro Pan Bóg mnie tutaj powołał, to pójdzie mi dobrze - mówił Przemysław.
Wszyscy kandydaci mają jeszcze wakacje a zakończą je tygodniowe rekolekcje pod koniec września. To będzie dla nich nie tylko możliwość wzajemnego poznania ale i początek formacji.
- Początek życia seminaryjnego dla nowo przybyłych kleryków wiąże się z wejściem w czas wyciszenia i skupienia. Temu będą służyć rekolekcje, które będą odbywać w Szklarskiej Porębie. To ma też pomóc w dobrym wejściu w życie modlitwą, w jeszcze mocniejszym usłyszeniu głosu Pana Boga - mówi ks. Paweł Wołczański, ojciec duchowny legnickiej wspólnoty seminaryjnej.