Na Śnieżce po raz 11. spotkali się biskupi czeski i polski, aby odprawić Mszę św. w intencji ludzi gór - ratowników i przewodników górskich oraz turystów. Spotkaniu towarzyszyła bardzo kapryśna pogoda.
Przenikliwe zimno, deszcz, wiatr i gęsta mgła witały wszystkich, którzy weszli dziś na najwyższy szczyt Karkonoszy. Mimo złej pogody na Śnieżce pojawiło się kilkaset osób. Większość z nich po to, aby wziąć udział w dorocznym wydarzeniu, jakim jest Msza św. w intencji ludzi gór, od 11 lat odprawiana u stóp stacji meteorologicznej na przemian przez biskupów polskich i czeskich.
- Dzisiejsza kolekta mszalna podkreśla, że św. Wawrzyniec był wiernym sługą ubogich i mężnym świadkiem wiary w męczeństwie. Módlmy się, abyśmy tak jak on byli wierni w służbie Panu Bogu i ludziom oraz mężni w dawaniu świadectwa - mówił do wiernych bp Stefan Cichy.
W tym roku Eucharystii przewodniczył bp Jan Vokal, ordynariusz diecezji Hradec Králové. Do koncelebry stanęli m.in. bp Stefan Cichy, biskup senior diecezji legnickiej, ks. Józef Lisowski, kanclerz legnickiej kurii, ks. Zenon Stoń, proboszcz parafii w Karpaczu, oraz księża diecezjalni. Przed Mszą św. bp Stefan Cichy przekazał obecnym pozdrowienia od ordynariusza legnickiego, który tego dnia towarzyszył legnickim pielgrzymom podążającym na Jasną Górę.
- Duchowo się z nami łączy i prosi o przekazanie pozdrowień wszystkim, którzy są na tej Mszy św., a na pierwszym miejscu księdzu biskupowi Janowi - mówił bp Cichy. Do obecnych słowa pozdrowienia skierował także Andrzej Duda, prezydent RP. List od niego, skierowany głównie do ratowników i przewodników górskich, odczytała Marzena Machałek, legnicka poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Msza św. sprawowana była w języku polskim, na co bardzo chętnie zgodził się biskup Jan Vokal. Jedynie homilię wygłosił w swoim ojczystym języku. W spotkaniu z okazji wspomnienia św. Wawrzyńca wzięli udział m.in. przedstawiciele ratowników górskich ze swoim duszpasterzem ks. Michałem Gołębiem na czele, przewodników górskich, służb leśnych i funkcjonariuszy formacji mundurowych.
Już podczas Mszy św. pogoda nad Śnieżką zaczęła się poprawiać. Zwrócił na to uwagę ks. Zenon Stoń, który zapewnił zebranych, że wielki ma w tym udział patron dzisiejszej uroczystości. - Św. Wawrzyniec wziął, jak widać, sprawy w swoje ręce. Mam nadzieję, że niedługo wysłucha innej prośby mieszkańców Karpacza i lokalnych władz samorządowych, i przyjmie naszą propozycję, stając się oficjalnym patronem Karpacza. Bo właśnie w tym kierunku Karpacz podjął już stosowne działania - poinformował proboszcz.
Polsko-czeskie spotkania na Śnieżce swoją genezą sięgają lat 80. ub. w., kiedy w tym miejscu kontaktowali się ze sobą działacze antykomunistyczni. Po roku 1989 spotkania sformalizowano, nadając im religijny charakter. Do tej pory wzięli w nich udział m.in. obecny prymas Czech kard. Dominik Duka, kolejni ordynariusze diecezji legnickiej i Hradec Králové oraz prezydenci: Wacław Klaus, Miłosz Zeman oraz Bronisław Komorowski.