XXIV Piesza Pielgrzymka Legnicka już jest na terenie archidiecezji wrocławskiej. Wrocławianie czekali na nich z poczęstunkiem i niecierpliwością.
Od przyjęcia pielgrzymów legnickich chcieli zacząć swoją peregrynację niektórzy pątnicy wrocławscy.
- To zgodne z hasłem naszej pielgrzymki, które brzmi "Miłosierdzie w uczynkach". Dzięki wam mogliśmy je wprowadzić w życie, tym bardziej, że oczekiwanie na pielgrzymkę legnicką nieco opóźniło wymarsz wrocławskiej - mówi z uśmiechem Robert Janiec, sołtys Zabłota.
Sam jest weteranem pielgrzymiego wędrowania. Ma za sobą pielgrzymki na Jasną Górę, do Trzebnicy czy na Ślężę.
- Z doświadczenia wiem, jak wielka to radość, kiedy się przychodzi do miejscowości, której mieszkańcy już na nas czekają. To jest właśnie wspieranie się w czynieniu miłosierdzia - uważa Robert Janiec.
W przygotowania do powitania pielgrzymki legnickiej na wrocławskiej ziemi włączyło się ponad 50 osób, w większości całe rodziny.
- To liczba tych osób, które bezpośrednio coś przygotowywały. Do tego trzeba doliczyć tych, którzy złożyli na ten cel ofiary - zaznacza mężczyzna.