Fundacja „Brat Słońce”, powołana z inicjatywy krakowskiej Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych (franciszkanów), prowadzi zbiórkę pieniędzy na kupno auta terenowego dla polskich misjonarzy pracujących w Pariacoto.

W tym samym peruwiańskim mieście, gdzie pracowali i zostali zamordowani dwaj polscy misjonarze, bł. Michał Tomaszek i bł. Zbigniew Strzałkowski, związani z diecezją legnicką. Obecnie na ich miejscu pracuje w Peru 4 innych franciszkanów, którzy potrzebują wsparcia. Parafia Pariacoto to bowiem ponad 70 miejscowości, z których część leży na wysokości ponad 4 000 m n.p.m. – Droga jest tam tak niebezpieczna (wąska, pochyła, wyboista, urwista i stroma), że jadąc nią, myślałem tylko o bezpiecznym dotarciu do celu. Taka przejażdżka uświadamia nam, jak ważny jest odpowiedni i sprawny środek transportu dla codziennej pracy misjonarzy – mówi o. Bronisław Staworowski OFM Conv, prezes Fundacji „Brat Słońce”. Jak stwierdza, w Szklarskiej Porębie jest jeden „zakręt śmierci”, tam, w Andach, jest cała „droga śmierci”. – Każda złotówka przybliża nas do celu. Każda złotówka to także dowód na wspaniałomyślność i dobroć ludzi, którzy potrafią dzielić się również z tymi, których osobiście nie spotkali, którzy są daleko, na innym kontynencie – mówi Anna Anioł, koordynator projektu. Na konto zbiórki środki wpłaciło już kilka osób z diecezji legnickiej. Dzięki nim, a także dziesiątkom innych darczyńców przekazującym od 5 do nawet kilkuset złotych na koncie fundacji jest już ok. 46 tys. zł. Brakuje jednak jeszcze 80 tys. Więcej informacji na: www.samochoddlapariacoto.pl.