W góry tylko z dowodem

  Przywrócenie kontroli w górach to formalność. Jędrzej Rams /Foto Gość Od 4 lipca do 2 sierpnia, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 1 czerwca 2016 r. w sprawie przywrócenia tymczasowo kontroli granicznej osób przekraczających granicę państwową, w Karkonoskim Parku Narodowym granicę z Czechami będzie można przekraczać wyłącznie w wyznaczonych miejscach. Oto one:

• Sowia Przełęcz – Sovi Sedlo  całodobowo, szlak turystyczny w rejonie znaku granicznego nr IV/24.
• Śląski Dom – Lučni bouda całodobowo szlak turystyczny w rejonie znaku granicznego nr IV/29.
• Równia pod Śnieżką – Lučni bouda całodobowo, szlak turystyczny w rejonie znaku granicznego nr IV/31
• Przesieka – Špindlerův Mlýn  całodobowo, szlak turystyczny w rejonie znaku granicznego nr IV/36 – IV/36/6.
• Jagniątków – Petrova bouda  całodobowo, szlak turystyczny w rejonie znaku granicznego nr IV/38.
• Czarna Przełęcz – Martinova bouda całodobowo, szlak turystyczny w rejonie znaku granicznego nr IV/39/11 – IV/39/12.
• Szrenica – Vosecka bouda całodobowo, szlak turystyczny w rejonie znaku granicznego nr IV/49/a-b-c.

Podobne problemy z kontrolami mogą spotkać m.in. turystów, którzy wybiorą się na wypoczynek w Góry Izerskie. Dzięki staraniom samorządowców z Świeradowa-Zdroju przed kilkoma laty zainwestowały w tzw. single track, czyli ścieżko rowerowe przeznaczone do ruchu jednokierunkowego. Dzięki temu rowerzysta nie musi się zastanawiać zjeżdżając w góry czy ktoś wyjedzie mu zza zakrętu. Idea tworzenia szlaków do takiej jazdy zakładała włączenie to samorządowców po czeskiej stroni granicy. I tak single tracki prowadzą zakosami przez granice raz po naszej, raz po czeskiej stronie.