To pewne: w lipcu przywrócone będą częściowe kontrole graniczne. Już dziś na autostradzie A4 pod Zgorzelcem symulowano zagrożenia w ruchu międzynarodowym.
Zatrzymanie przestępców posiadających materiały wybuchowe, pościg za nielegalnie przekraczającym granicę samochodem oraz pomoc osobom poszkodowanym w wypadku drogowym - te trzy elementy ćwiczyły 26 kwietnia wspólnie służby polskie i niemieckie.
Na miejscu zjawili się policjanci, pogranicznicy, celnicy, strażacy, przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Inspekcji Transportu Drogowego i pogotowia ratunkowego. Mniej rozpoznawalni, choć nie mniej ważni byli ubrani po cywilnemu funkcjonariusze wspólnej, polsko-niemieckiej grupy operacyjnej NYSA. W sumie w ćwiczeniach brało udział ok. 160 osób.
Akcja była przygotowaniem do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie oraz szczytu NATO w Warszawie. Oba wydarzenia zaplanowano na lipiec.
- Były to ćwiczenia z zakresu kontroli ruchu drogowego. Chcę to wyraźnie podkreślić, aby nie mylić tego z kontrolą graniczną - mówi mjr Irena Skuliniec ze Straży Granicznej. - Będą dla nas wskazówką, jak działać po ewentualnym przywróceniu częściowej kontroli granicznej w lipcu tego roku.
- Kontrole takie na pewno zostaną przywrócone od 2 lipca do 4 sierpnia - powiedział Paweł Hreniak, wojewoda dolnośląski. - Będą one wyglądały mniej więcej tak, jak podczas dzisiejszych ćwiczeń; będą miały formę wyrywkowych kontroli pojazdów i osób przekraczających granicę.
Podobne ćwiczenia, i to w tym samym miejscu, odbyły się na kilka miesięcy przed rozpoczęciem Euro 2012. Miały jednak inny charakter. - Wtedy ćwiczyliśmy inne zagrożenie; takie, które wtedy były brane pod uwagę. Dziś pojawiły się nowe, z którymi także powinniśmy umieć walczyć. Mam tu na myśli m.in. próbę przemycenia przez granicę materiałów wybuchowych - tłumaczy podkom. Antoni Owsiak z Policji w Zgorzelcu.
Wojewoda dolnośląski zapewnił, że na podstawie znanych mu raportów służb, w Polsce, a w szczególności na Dolnym Śląsku, nie ma zagrożenia ze strony islamskich imigrantów.
Ćwiczenia obserwowali także przedstawiciele czeskiej armii. Ppłk. Pavel Dalecky. z jednostki wojskowej z Liberca. - Przyjechaliśmy do Jędrzychowic na zaproszenie komendanta Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Zielonej Górze. Mamy podobne zadania do wykonania co wojsko polskie - wyjaśniał.
Podczas ćwiczeń prowadzonych na wydzielonym pasie autostrady A4 kontrole pojazdów i osób odbywały się naprawdę. W ich wyniku policja zatrzymała cztery prawa jazdy i trzy dowody rejestracyjne samochodów jadących z Niemiec do Polski.