Mają po kilkanaście lat. Sami przygotowali spektakl o żołnierzach niezłomnych. Ale - jak zaznaczają - na dzieje swojego narodu patrzą obiektywnie.
Wszyscy są uczniami I Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie. Prawie wszyscy należą do 74. Drużyny „Szaniec” im. Batalionu „Zośka” Związku Harcerstwa Polskiego. W ramach ogólnopolskiej olimpiady „Zwolnieni z teorii” wspólnie opracowali projekt „Po prostu patriotyzm”.
Postanowili wieczornicami patriotycznymi celebrować rocznice ważnych wydarzeń historycznych. – Pomógł sukces pierwszej inscenizacji z okazji 11 listopada. Postanowiliśmy to pociągnąć – mówi Kacper Leszczyński z III klasy matematyczno-fizycznej. Na Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych powstało przedstawienie „Gloria victis” („Chwała zwyciężonym”). – Chcemy trafiać głównie do młodzieży szkół średnich, która niekoniecznie jest zainteresowana historią – mówi Mateusz Stafiniak.
Gościem spotkania był ks. Marcin Werczyński z parafii na wrocławskiej Klecinie, kapelan VI Wrocławskiego Szczepu SHK „Zwisza” Roman Tomczak /Foto Gość – Jedni gloryfikują patriotów, inni ich demonizują. A tu potrzebny jest balans, obiektywne spojrzenie. W naszym przedstawieniu składamy hołd postawie i ofierze żołnierzy niezłomnych, ale także mówimy o niejasnych czy wstydliwych epizodach z ich walki, jak napady na sklepy – wyjaśnia K. Leszczyński.
– Przystępując do olimpiady, postawiliśmy na patriotyzm nie tylko ze względu na nasze zainteresowania, ale także z potrzeby mówienia o sprawach przez wiele lat wymazywanych z dyskursu publicznego – wyjaśnia Emilia Mroczko.
Wprojekcie „Po prostu patriotyzm” znalazły się nie tylko inscenizacje o żołnierzach podziemia, ale także prelekcje, wystawy, spotkania z Sybirakami czy konkursy literackie.
Więcej w "Gościu Legnickim" na 3 kwietnia (14/2016).