Borówki, pająki i kroszonki

Przed wojną do kościołów przynoszono nie palmy, ale kolorowe bukiety żywych kwiatów. Dziś najpopularniejsze na Dolnym Śląsku są tzw. wałki wileńskie.

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 12/2016

dodane 17.03.2016 00:00
0

Niedziela Palmowa przywodzi nam na myśl tylko jedno skojarzenie: wysokich bukietów z suszu ciasno oplecionych wokół stelażu. Jednak nie zawsze tak było. Jak mówi Barbara Glinkowska z Muzeum Ceramiki w Bolesławcu, zwyczaj komponowania palm takich, jakie znamy, pojawił się wraz z napływem na te tereny osadników z przedwojennych Kresów II RP.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY