Zdjęcia zabijanych nienarodzonych dzieci od dzisiaj stoją przy kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Legnicy. To świątynia znajdująca się najbliżej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego.
Dzięki zaangażowaniu zaledwie dwóch osób przy legnickim kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego stanęła niezwykła instalacja. Urszula i Mateusz Maciejewscy z Legnicy zaangażowali się w działania fundacji Pro - Prawo do życia. Na banerach można oglądać zdjęcia malutkich abortowanych dzieci czy też dzieci w różnych fazach rozwoju płodowego. Te zdjęcia zestawione są z fotografiami z akcji ratowania wielorybów.
- Szokuje? Pewnie, że szokuje. Przed chwilą podszedł do nas pan w starszym wieku i powiedział, że nawet dla niego, pomimo jego wieku, te zdjęcia są straszne. Nie, nie jest to też przekonywanie przekonanego, czyli stawianie takich zdjęć przy kościele z myślą, że przecież katolicy i tak powinni być za życiem. Po pierwsze, widać tę wystawę z daleka, nie trzeba przychodzić do kościoła, by widzieć te wielkie zdjęcia. Po drugie, katoliczki też dokonują aborcji - mówi Mateusz Maciejewski.
- Jak zabójstwo może nie szokować? Aborcja to zabójstwo. Jej widok musi szokować - dodaje Urszula Maciejewska.
Mateusz i Urszula Maciejewscy Jędrzej Rams /Foto Gość Wystawa została otwarta 11 lutego, czyli w Światowym Dniu Chorego o godz. 15. Będzie stała w tym miejscu przez dwa tygodnie. Marzeniem czy też planem organizatorów jest przeniesienie jej do kolejnych parafii.
- Mamy nadzieję, że jak najwięcej osób przyłączy się do fundacji Pro - Prawo do życia. Że ludzie zauważą, iż obłudą jest nazywanie aborcji przerwaniem ciąży, usunięcia zlepka komórek - mówi Urszula Maciejewska.
Wraz z otwarciem wystawy w kościele odbyła się modlitwa Koronką do Bożego Miłosierdzia.