W jaki sposób człowiek powinien odpowiadać na łaskę wiary?
Wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Legnickiej od wielu lat organizuje w każdym roku akademickim serię wykładów odpowiadających aktualnemu hasłu roku duszpasterskiemu, bądź np. różnym rocznicom patriotycznym. W tym roku zaproponowano rozważania na temat chrztu. Łączy się to, rzecz jasna, z przypadającą na 2016 rok 1050. rocznicą chrztu Mieszka I.
Tym razem prelegentem był ks. dr Zbigniew Chromy z diecezji świdnickiej, teolog dogmatyki. Tłumaczył on zależności pomiędzy rodzeniem się wiary a otrzymaniem przez katechumena sakramentu chrztu:
Wiara jest jednym z owoców chrztu świętego. Tak mówi Pismo Święte. Warto więc rozważyć, czym w ogóle jest wiara:
Wiara jest sposobem poznania, na równi ważnym jak poznanie naukowe. Udzielanie chrztu odbywa się poprzez początek wiary w człowieku, ze względu na wiarę świadków, którzy przyprowadzają do chrztu katechumena, a także ze względu na wiarę całego Kościoła:
Wiara jest łaską, ale nie tylko łaską. Św. Tomasz używa sformułowania "poruszenie z przyzwoleniem":
W jaki sposób człowiek powinien odpowiadać na łaskę wiary? Na pewno musi być najpierw wola poznania. Później rozum sam dojdzie do tego, co pokazuje wiara. I wcale nie jest tak, że wiara jest nieracjonalna. Bardziej nieracjonalna potraf być próba obrony teorii ewolucji:
A jak wygląda próba "naukowego" obalenia możliwości istnienia Boga, która rzekomo jest bardziej racjonalna od wiary?
I na zakończenie ks. Zbigniew Chromy podsumował, że bez chęci poznania Boga na nic zdadzą się wszelkie cuda zdziałane przez Boga:
W auli tego dnia zasiedli głównie słuchacze prowadzonego przez diecezję Uniwersytetu Trzeciego Wieku.