Było warto

Czy to koniec kilkuletniej batalii o budowę kopalni węgla brunatnego między Legnicą i Lubinem?

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 03/2016

dodane 14.01.2016 00:00
0

Bohaterem czy też przynajmniej symbolem ostatniej od strony konfliktu wokół niedoszłej kopalni może być Krzysztof Kubów, pochodzący z Lubina poseł na Sejm RP z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, który zadeklarował koniec istnienia „Białej księgi ochrony złóż”. Był to dokument przyjęty przez ministra środowiska rządu PO–PSL, blokujący znaczniejsze inwestycje na obszarze, pod którego powierzchnią znajdują się największe w Europie złoża węgla brunatnego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY