Zakończyła się przedświąteczna zbiórka żywności dla ubogich rodzin. W naszej diecezji w akcję "Tak, pomagam!" włączyli się uczniowie i młodzież z parafialnych oddziałów Caritas.
Na razie nie wiadomo, ile ton żywności udało się zebrać. Jednak wszyscy wolontariusze biorący udział w akcji na terenie naszej diecezji podkreślali, że ludzie byli hojni.
- Nie wszyscy wrzucali dary do koszyka oznaczonego plakatem akcji. Jednak tych, którzy pomagali, było naprawdę bardzo dużo - mówi Paulina Dziedzic, która z grupą uczniów z Gimnazjum nr 1 zbierała żywność w jednym z marketów w Kamiennej Górze.
Do koszyka wędrowały głównie cukier, mąka, makarony, kasze i żywność w puszkach. Nie zabrakło słodyczy, na które chyba najbardziej czekają dzieci z ubogich rodzin.
Aby nadchodzące Boże Narodzenie obyło się tam bez zmartwień natury ekonomicznej, przez piątek i sobotę (11 i 12 grudnia) setki wolontariuszy pracowały m.in. w Legnicy, Lubinie, Jeleniej Górze, Bolesławcu, Jaworze, Kamiennej Górze i Lubaniu.
- Zbieraliśmy żywność przez kilka godzin w piątek i kilkanaście w sobotę, co jakiś czas zmieniając się. Chłopcy przy wejściu do sklepu rozdawali ulotki o akcji, a my pomagałyśmy pakować dary przynoszone przez kupujących - objaśnia Paulina Dziedzic. Na plebanię parafii pw. Matki Bożej Różańcowej odwieźli kilkadziesiąt wózków żywności.
Niedługo wszystkie dary trafią do magazynów legnickiej Caritas. Tam będą zrobione z nich paczki, które następnie trafią do najbardziej potrzebujących. Caritas organizuje tego typu akcje dwa razy w roku - także przed świętami Wielkiej Nocy.
Podczas zbiórki żywności w grudniu ub. r. mieszkańcy naszej diecezji ofiarowali potrzebującym rekordowe 14 ton produktów spożywczych. Jak dużo zebrano teraz, będzie wiadomo za kilka dni.