Kto się boi „Białej księgi”?

– Może się okazać, że na terenach objętych tzw. ochroną złoża nigdy nie powstanie żadna kopalnia odkrywkowa. To byłby makabryczny scenariusz – uważa Tomasz Waśniewski.

Roman Tomczak

|

Gość Legnicki 50/2015

dodane 10.12.2015 00:00
0

I paradoksalnie prezesowi fundacji „Rozwój tak, odkrywki nie” nie chodzi o to, że jej przedstawiciele tak bardzo chcą budowy na naszym terenie kopalni. Wręcz przeciwnie. Od lat są gorącymi przeciwnikami „brudnej” – jak sami mówią – energii. Kopalnia odkrywkowa na złożu „Legnica”, projekt od dawna promowany przez poprzednie rządy, jest solą w oku lokalnych samorządowców. Jego realizacja doprowadziłaby nie tylko do znacznego uszczuplenia terenów gmin, ale także całkowitego zakazu inwestowania na tym terenie, i to już od teraz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY