Mogą właściwie wszystko

Zakończyła się VII edycja Polkowickich Prezentacji Niepełnosprawni - Sprawnym. To cykliczna impreza, która ma m.in. udowodnić, że osoby o ograniczonej sprawności fizycznej i umysłowej mogą czegoś nauczyć "zdrowe społeczeństwo".

Filip Rodzik, osoba niepełnosprawna poruszająca się na wózku inwalidzkim, a jednocześnie współorganizator prezentacji, zapewnia, że będąc niepełnosprawnym, można wygrywać. - Można się uczyć, można rywalizować sportowo, można pracować. Można właściwie wszystko to, co osoba w pełni sprawna. Właśnie takie przesłanie chcemy wystosować do wszystkich uczestników prezentacji - powiedział.

Jednocześnie podkreślił, że droga do tego nie jest łatwa. - Osoby niepełnosprawne borykają się na co dzień z wieloma trudnościami. Dotyczą one nie tylko czynnego uprawiania sportu, ale zwykłych czynności. Prezentacje są także po to, aby to ludziom uświadomić - dodał F. Rodzik.

Wagę tego typu spotkań, gdzie zdrowi ludzie mogą coś otrzymać od niepełnosprawnych, docenia także Jolanta Mielczarek, pełnomocnik burmistrza Polkowic ds. osób niepełnosprawnych. - Przede wszystkim otrzymujemy od nich wiedzę, o ile bardziej muszą się postarać o to, co my, zdrowi, otrzymujemy z łatwością. Dobrze to ilustruje gra w goalball, gdzie zawodnicy z zasłoniętymi oczami starają się strzelić bramkę drużynie przeciwnej.

Mogą właściwie wszystko   Niepełnosprawni udowadniali, że nie tylko potrafią grać w gry sportowe, ale także osiągać w nich mistrzowski poziom Paweł Paździor

Także rugby na wózkach inwalidzkich. Brali w nich udział zarówno sprawni, jak i osoby o ograniczonych możliwościach ruchowych i psychicznych. Dzięki tej inicjatywie wiele osób zaczyna lepiej rozumieć problemy niepełnosprawnych - mówi J. Mielczarek. Także Filip Rodzik obserwuje zmianę dotychczasowego, czasami lekceważącego lub krzywdzącego stosunku do osób niepełnosprawnych.

- Wiele się zmieniło. Na ulicy coraz częściej zamiast: "O, pan na wózku!", słyszę: "Cześć, Filip". To ważne. Zmienia się nastawienie zarówno dorosłych, jak i młodzieży. Stajemy się coraz bardziej spójną częścią tego społeczeństwa - uważa.

Filip Rodzik jest także uczestnikiem spotkań z młodzieżą, podczas których prowadzi pogadanki na temat niebezpieczeństw czyhających na nierozważnych skoczków do wody. Sam stracił zdrowie podczas takiego skoku.

Tegoroczne prezentacje przebiegały pod hasłem: "Mam moc". W ramach trzydniowych spotkań odbyły się m.in. wystawy, turnieje sportowe, warsztaty oraz kurs nurkowania. Zajęcia odbywały się w Aquaparku, w siedzibie Warsztatów Terapii Zajęciowej, przychodni Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych, Ośrodka Pomocy Społecznej oraz hali sportowej przy SP 2. Prezentacjom towarzyszyła kampania społeczna "Ty downie", cykl spotkań edukacyjnych oraz wystawa o niepełnosprawności, zorganizowana w bibliotece.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..