W ramach Tygodnia Naturalnego Planowania Rodziny w Jaworze odbyło się spotkanie młodzieży maturalnej I Liceum Ogólnokształcącego im. Księcia Bolka I z dr. Arturem Ziębą. Specjalista medycyny rodzinnej pierwszą część wykładu poświęcił antropologii człowieka.

– Człowiek składa się z duszy, psychiki i ciała. Gdy szwankuje choćby tylko jedna jego część, inne też zaczynają odczuwać zaburzenia. Gdy przychodzą do mnie pacjenci z objawami fizycznymi, a nie możemy znaleźć przyczyny, szukamy głębiej, np. poprzez próbę zbadania sfery psychicznej – tłumaczył lekarz.

– To od was zależy, czy zachowacie nieskażone środowisko biologiczne waszych ciał, by poczęło się i urodziło zdrowe dziecko. Są dwie drogi. Obie skuteczne medycznie, ale inaczej pokazujące człowieka od strony idei. Ta zgodna z antropologią mówi o wstrzemięźliwości, wierności, zdrowiu. Ta z kolei idea, w której liczy się tylko przyjemność i która odrzuca fakty, badania o tym, jak naprawdę funkcjonują wasze organizmy, wskazuje na możliwość aborcji, stosowania środków antykoncepcyjnych. A te nie są obojętne dla waszego zdrowia. Do was należy wybór – kończył Artur Zięba.

Karolina Uciurkiewicz z I LO cieszyła się, że mogła posłuchać takiego wykładu. – Na takich spotkaniach widzimy naszą płodność w o wiele szerszym zakresie niż tylko od strony fizycznej. Ten wykład dodatkowo był poparty świadectwem życia pana doktora, który wskazywał na wybory medyczne także od strony wartości, moralności chrześcijańskiej – mówiła jaworzanka.

Opiekunem uczniów na spotkaniu była Renata Aleksiuk, katechetka, która cieszyła się ze spotkania ze specjalistą. – Inicjatywa zorganizowania takiego wykładu wypłynęła z naszej jaworskiej poradni. Zgodziliśmy się, bo akurat takie tematy są podejmowane na katechezie w trzecich klasach. Spotkanie na pewno bardziej im przybliżyło ten temat. Czystość jest w dzisiejszym świecie traktowano jako przeżytek. Cieszę się, że w ramach Tygodnia Naturalnego Planowania Rodziny taki specjalista zawitał też do Jawora, bo jest on lekarzem i na pewno młodzież patrzy i słucha go nieco inaczej niż katechetki – mówi Renata Aleksiejuk.