– Miasto leży w niecce. Zimą jest tu prawie bezwietrznie, do tego ludzie palą słabym węglem. No i koło się zamyka – mówią pracownicy ochrony środowiska.
Z danych opublikowanych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) we Wrocławiu wynika, że stężenie pyłu zawieszonego PM10 w Jeleniej Górze przekracza dopuszczalne normy. Najgorzej jest w lutym. Anna Kluch, kierownik pracowni ds. obsługi sieci pomiarów monitoringu powietrza w jeleniogórskim inspektoracie WIOŚ, wyjaśnia, że do przekroczenia normy dochodzi wtedy, gdy stężenie pyłu 35 razy w ciągu roku osiągnie poziom wyższy niż 50 μg/m³.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.