Kiedy zwinęły się kramy i stoiska ciasno zapełniające rynek, centrum Jeleniej Góry nagle jakby opustoszało.
Od soboty do niedzieli (26 i 27 września) uliczkami i placykami wokół jeleniogórskiego rynku niepodzielnie rządziły starocie i antyki. Miejsca na ziemi, których nie udało im się zająć, szczelnie wypełniali handlujący, kupujący i „życzliwie się przyglądający”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.