W Polkowicach zainaugurowano rok szkolny pierwszego w dziejach miasta katolickiego gimnazjum. Razem z gimnazjalistami przygodę z edukacją rozpoczęły przedszkolaki.
Uroczystości inauguracyjne rozpoczęła Msza św. w kościele pw. św. Barbary. Eucharystii przewodniczył bp Zbigniew Kiernikowski, ordynariusz legnicki. On też wygłosił homilię do zgromadzonych w świątyni uczniów, rodziców, przedstawicieli władz samorządowych oraz nauczycieli wszystkich polkowickich placówek oświatowych.
Po Mszy św. uroczystości przeniosły się na teren niedalekiego placu Kościelnego, gdzie od września tego roku funkcjonują najmłodsze w diecezji katolickie gimnazjum i przedszkole. Na placu przed budynkiem szkoły gości przywitał Tomasz Birut, dyrektor Katolickiego Publicznego Gimnazjum w Polkowicach. Odśpiewano cztery zwrotki hymnu państwowego.
Krótką historię powstania szkoły katolickiej w Polkowicach przedstawił ks. dr Jarosław Święcicki, proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła, na terenie której znajdują się szkoła i przedszkole. Przypomniał, że inicjatorem pomysłu było Stowarzyszenie "Pro Familia". - Jego członkowie, w dużej liczbie rodzice dzieci w wieku przedszkolnym i gimnazjalnym, odczuwali silną potrzebę utworzenia w mieście placówki oświatowej o charakterze katolickim, oczekując od niej wychowania w duchu chrześcijańskim - mówił.
Symboliczną wstęgę przecięli wspólnie Tomasz Birut, dyrektor szkoły, Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic, oraz ks. dr Jarosław Święcicki, proboszcz miejscowej parafii Roman Tomczak /Foto Gość
- Dzisiaj obserwujemy niepokojący wzrost działań wychowawczych negujących wysiłek i mądrą dyscyplinę, a przyzwalających na spełnianie zachcianek dziecka. Kościół przez wieku wypracował sprawdzone metody wychowawcze, które funkcjonują w szkołach katolickich. Dlatego czujemy, że szkoła i przedszkole w naszym środowisku są odpowiedzią na wołanie Kościoła - powiedział ks. dr Święcicki.
Dyrektor Birut zaprezentował kadrę nauczycielską i uczniów. Ci złożyli ślubowanie. Była w nim mowa m.in. o Bogu, honorze i ojczyźnie, szacunku, kulturze i godności. Ślubowanie zakończyli słowami: "Tak mi dopomóż Bóg!".
Wśród świadków uroczystości byli także ks. dr Mariusz Majewski, dyrektor szkoły katolickiej w Jeleniej Górze, oraz o. Adam Langhammer, pijar, dyrektor szkoły katolickiej w Bolesławcu. Zakonnik przygotował i przedstawił zgromadzonym swój wykład nt. wychowania katolickiego.
Uczniowie katolickiego gimnazjum, a po nich przedszkolaki, zaprezentowały krótki program artystyczny. Na zakończenie spotkania głos zabrał bp Zbigniew Kiernikowski.
- Życzę wam, aby dorośli nie nakładali na te dzieci swoich dorosłych schematów, w których czasami mało jest słów Pana Boga. Świat dorosłych jest interesowny. Świat dzieci, nie - zwracał uwagę ordynariusz legnicki.
Uczniowie katolickiej szkoły będą chodzić w mundurkach. To znak rozpoznawczy wielu placówek oświatowych o chrześcijańskim profilu nauczania Roman Tomczak /Foto Gość
- Chciałbym, aby szkół katolickich, takich jak ta, powstawało u nas jak najwięcej. Nie chodzi mi o konfesyjność, ale o wydobywanie zamysłów Pana Boga - dodał bp Kiernikowski.
Jako ostatni zabrał głos Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic. Przyznał, że powstanie szkoły katolickiej w Polkowicach było kwestią czasu. - Chyba wszyscy na to czekaliśmy. To wisiało w powietrzu - mówił z uśmiechem włodarz miasta.
W pierwszej klasie katolickiego gimnazjum w Polkowicach uczy się 24 dzieci. Podzielone je na dwie, 12-osobowe klasy. Do przedszkola katolickiego uczęszcza zaś 38 maluchów. W większości to mieszkańcy Polkowic, są jednak wśród nich także mieszkańcy okolicznych miejscowości.
Obecnie w Polsce działa ponad pół tysiąca szkół katolickich. W diecezji legnickiej - dziewięć, m.in. w Legnicy, Lubinie, Bolesławcu i Jeleniej Górze, a od teraz w Polkowicach. Wszystkie te placówki zrzeszone są w Radzie Szkół Katolickich.