Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

12 tysięcy rodzin

Choć są dopiero po zbiorach miodu lipowego, pszczelarze chcieliby jeszcze pozyskać miód z wrzosów i nawłoci. Ten ostatni rodzaj jest dosyć trudny do pozyskania. Gdy kwitnie nawłoć, pszczoły z reguły przygotowują się już do zimy.

W niedzielę 2 sierpnia podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej w Lubaniu pszczelarze regionu jeleniogórskiego w modlitwie do św. Ambrożego, swojego patrona, podziękowali za tegoroczne zbiory.

Ks. Czesław Misiewicz, proboszcz parafii pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Kościelniku, a jednocześnie kapelan pszczelarzy, wygłosił okolicznościową homilię. Zwrócił w niej uwagę na zagrożenia, jakie czyhają na pszczoły i pszczelarzy: nadmierną chemizację upraw oraz bezkrytyczne stosowanie oprysków w ciągu dnia, kiedy owady jeszcze pracują. Ks. Misiewicz swoją przygodę z pszczołami zaczął w 2001 roku w Trzebieniu, osadzając w ulach typu wielkopolskiego pierwsze cztery pszczele rodziny. Obecnie prowadzi 20-rodzinną pasiekę w Jałowcu pod Lubaniem. Jan Okulowski, prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy w Jeleniej Górze, jest pełen optymizmu, choć ten rok zapowiadał się źle – dużo pszczół padło. – Na szczęście pszczelarze zdołali odbudować rodziny pszczelarskie. Obecnie posiadają ponad 12 tys. rodzin. Region jeleniogórski liczy ponad 400 pszczelarzy zrzeszonych w 12 kołach terenowych – dodaje z dumą prezes. 19 września na placu Piastowskim w Jeleniej Górze-Cieplicach rozpoczną się XVI Międzynarodowe Targi i Warsztaty Pszczelarskie. Tegoroczne hasło to: „Bartnictwo w Sudetach Zachodnich”.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy