Każdego roku w ramach pielgrzymki pojawiają się nowe pomysły na usprawnienie dojścia, śpiewu czy kąpieli na noclegu. Ale są też takie, które ubogacają pątników duchowo.

W zeszłym roku po raz pierwszy w grupie nr 5 pojawiły się kolorowe koperty, które pielgrzymi zostawiali w kościołach, w miejscowościach które należą do obszaru grupy m.in. Olszynie, Zgorzelcu i Bogatyni. I tak w dniu wyjścia „piąteczki” ze Zgorzelca było do omodlenia kilkaset intencji więcej.

- W tym roku powtórzyliśmy pomysł ówczesnego przewodnika ks. Tomasza Metelicy. Znowu wróciło do nas kilkaset wypełnionych kopert. Wszystkie intencje były przez nas zaniesione na nogach i w modlitwie przed tron Matki Bożej Częstochowskiej – cieszy się ks. Grzegorz Basara z grupy nr 5.

  Kartki rozdawane przez grupę nr 5 Jędrzej Rams /Foto Gość Ale że dobre pomysły są po prostu dobre, pomysłem „zaraziła” się grupa nr 3.

- Przygotowaliśmy 1000 kopert ze słynnymi znaczkami z bolesławieckiej ceramiki. Po przejściu dwóch dni na dojściu do Legnicy już zostało nam tylko połowę z tego. Reszta już się wypełniła – mówi ks. Dawid Kostecki, przewodnik „trójeczki”.

Koperty w grupie nr 3 rozdawane były bowiem u rodzin, w których pątnicy nocowali. 

- Wieczorem proponowaliśmy, żeby pomyśleli do rana nad intencjami i rano nam oddali kopertę. I jedna pani w ten sposób zrobiła – mówi Dorota Herdzik.

Czytelnicy Gościa Legnickiego mogą skorzystać z elektronicznej skrzynki na intencje, która znajduje się na naszej stronie internetowej poświęconej pielgrzymce.