Różne cmentarze zostawili po wojnie na terenie naszej diecezji Rosjanie.
Raz są to wielkie, wypielęgnowane nekropolie. Innym razem masowe groby, nieskatalogowane i zapomniane. Jeszcze inne to nekropolie przyobozowe. Na wszystkich przez cały rok poszukują bliskich potomkowie czerwonoarmistów. Stalag VIII A pod Zgorzelcem jest jednym z takich miejsc. Odwiedziliśmy je i opisaliśmy na s. VII. Jednak najwięcej miejsca w tym numerze poświęciliśmy marszom dla życia, jakie w ubiegłą niedzielę przemaszerowały przez miasta naszej diecezji (ss. IV–V). Bo dziś troska o pamięć zmarłych ma się w miarę dobrze. Gorzej jest z walką o prawo do życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.