Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Jezus ma u was ważne spotkanie

Dokładnie za 444 dni w sześciu naszych miastach pojawią się liczne grupy obcokrajowców. Będą to uczestnicy tzw. dni w diecezjach.

To inicjatywa rozpoczynająca pobyt uczestników Światowych Dni Młodzieży w danym kraju. Od środy (20 lipca 2016 r.) do poniedziałku (25 lipca 2016 r.) młodzi ci będą goszczeni przez 43 polskie diecezje, znajdując zakwaterowanie w parafiach i rodzinach. U nas będą to pierwsze dni w diecezjach w historii.

Młodzi pielgrzymi zostaną przyjęci przez rodziny w sześciu centrach: Legnicy, Polkowicach, Bolesławcu, Jeleniej Górze, Zgorzelcu i Lubinie. Od września ruszy akcja promocyjna z jednoczesnymi zapisami w parafiach w poszczególnych kampusach. Wówczas zainteresowane rodziny będą mogły zgłosić gotowość przyjęcia pielgrzymów. – W Legnicy planujemy przyjęcie około 1400 osób. Tylu łóżek będziemy szukali w legnickich rodzinach. Średnio wypada ok. 100 miejsc noclegowych na parafię – mówi ks. Przemysław Superson z legnickiego kampusu. Ocenia się, że w całej diecezji legnickiej może być potrzebnych nawet około 6 tys. miejsc. Czy tak będzie? Zobaczymy. Zapisy na oficjalnej stronie ŚDM ruszą dokładnie 1 lipca 2015 r. Wówczas odpowiedzialni za poszczególne grupy z całego świata ostatecznie potwierdzą chęć przyjechania właśnie do nas.

Zobaczcie wielką wspólnotę

Jedną z grup, która dopiero zastanawia się nad miejscem pobytu, jest ta tworzona przez mieszkańców amerykańskiego stanu Illinois, a dokładnie miejscowości Bethalto. Jest to niewielka, bo zaledwie 9-tysięczna miejscowość w diecezji Springfield. Ordynariuszem tej diecezji jest... biskup Thomas Paprocki, posiadających polskich przodków. Stamtąd do Krakowa wybiera się grupa 22 osób w wieku między 18. a 75. rokiem życia. „Zostało nam przydzielonych kilka diecezji do wyboru. Rozesłaliśmy pytania i czekamy na ich odpowiedzi. Zastanawiamy się, którą wybrać. Chcielibyśmy, żeby ta nasza pielgrzymka przyniosła naszym młodym jak najwięcej doświadczeń” – pisze do „Gościa Legnickiego” Amy Frisch, koordynator amerykańskiej grupy. Przyjazd do Europy jest dla nich wielkim wydarzeniem. „To będzie wielkie doświadczenie dla naszych młodych katolików. Będą mogli zobaczyć wielką wspólnotę. Polska jest mocna wiarą i mamy nadzieję doświadczyć tej mocy. Polska jest domem św. Jana Pawła II i na pewno niesamowite będzie móc przejść jego śladami” – tłumaczy Amerykanka. Wśród zainteresowanych naszą „ofertą” jest też grupa z Włoch. Tutaj jednak owocne okazały się kontakty bezpośrednie. – Znamy się z księdzem Markiem Pluskotą z Polkowic. Przyjeżdżał do nas podczas pielgrzymek do Lourdes. Już wówczas opowiadał o Polsce i waszej diecezji – opowiada ks. Nicola Ban z diecezji Gorizia. To około 35-tysięczna miejscowość tuż przy granicy ze Słowenią. Stąd może się pojawić nawet do 200 osób w wieku od 16 do 25 lat. Wśród wstępnych, chociaż bardzo poważnych deklaracji znajduje się diecezja Karaganda z Kazachstanu. Kolejne delegacje z tamtego kraju trafią do innych polskich diecezji.

Bazylika i stadion

Tymczasem w naszej diecezji trwają przygotowania. Wśród nich są cykliczne spotkania modlitewne w kościołach stacyjnych (w każdy 3. piątek miesiąca), akcje o charakterze informacyjnym (np. Droga Krzyżowa w autobusie MPK), spotkania formacyjne, szkolenia medialne. Młodzi pielgrzymujący na ŚDM będą mieli czas wypełniony mnóstwem spotkań, modlitw i zwiedzaniem naszej diecezji. Jednym z potwierdzonych na dzisiaj punktów będzie spotkanie wszystkich przebywających tutaj na jednym dużym spotkaniu w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie. W końcu nazwa naszej diecezji, którą się promujemy w przygotowaniach do ŚDM, brzmi „Domus Mariae”, czyli Dom Maryi. Nawiązuje on do napisu witającego pielgrzymów w krzeszowskiej bazylice „Domus gratiae Mariae”, czyli Dom Łaski Maryi. Do niej nawiązuje też oficjalna strona przygotowań www.domus- mariae.pl. Dzień później, tj. w sobotę, pielgrzymi z całej metropolii wrocławskiej spotkają się na stadionie miejskim we Wrocławiu. To wszystko wydaje się bardzo odległe, ale czas szybko leci i trzeba już dzisiaj dobrze się przygotować. Zwłaszcza że dla katolików z całego świata Światowe Dni Młodzieży są bardzo ważnym wydarzeniem. Pisze nam o tym Amy z Ameryki. „Wiele osób już bywało na ŚDM w różnych krajach: w Rio de Janeiro było 12 osób, w Madrycie 60, w Sydney 15 i w Kolonii blisko 100. Światowe Dni Młodzieży formują, tworzą konkretny nowy styl wiary u naszych młodych. To dla nas naprawdę ważne spotkanie” – z nadzieją pisze Amy. Podobnie myśli włoski kapłan. „Jedziemy do was, bo Jezus Chrystus ma tam z naszymi młodymi bardzo ważne spotkanie” – pisze ks. Nicola Ban.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy