– W krytycznych momentach odpowiadamy sobie na pytanie, po co idę, jaką wartość ma dla mnie zmęczenie, czy cel jest warty mojego wysiłku? – tłumaczyli uczestnicy kilkudziesięciokilometrowej drogi krzyżowej.
Wpiątek 27 marca grupa prawie 50 śmiałków wyruszyła po Mszy św. w sanktuarium Podwyższenia Krzyża Świętego w Jeleniej Górze na Drogę Krzyżową na wzór Ekstremalnych Dróg Krzyżowych. – To było moje pierwsze takie wyjście w góry o charakterze religijnym. Sporo chodzę z synem i jego kolegami, ale są to głównie wypady rekreacyjne – mówił Tomasz Rabczuk.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.