Konkwistadorzy znad Bobru

Populacja tych gryzoni na naszym ternie jest już wystarczająco duża, żeby budzić zachwyt przyrodników i wściekłość rolników.

0m 41s

Tylko w ub. roku w powiatach bolesławieckim, chojnowskim i lubińskim pod wodą znalazło się ok. 4 ha łąk przeznaczonych pod uprawę. Użytkujący je rolnicy biorą za to unijne dopłaty. Wkrótce mogą je stracić, bo nie mają nawet jak wjechać na zalane z powodu bobrzych żeremi tereny. Bobry to problem nie tylko wysoko położonych gmin i powiatów. Marian Jackiewicz z Jeleniej Góry dzierżawi ze wspólnikiem kilkanaście hektarów łąki w okolicach Ściegien. Przepływająca niedaleko Łomnica jest naturalnym siedliskiem bobrów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5