Te góry są dla mnie jak chleb

Kościół. Samochód, którym o. Michał wyjeżdżał z Pieńska, był cały przykryty kwiatami. Dzieci biegły za nim na koniec miejscowości. Dwa lata później tak samo żegnały go dzieci w Pariacoto. Sypały kwiaty na auto, którym wieziono jego ciało.

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 08/2015

dodane 19.02.2015 00:00
0

Na początku lutego z Watykanu przyszła długo oczekiwana wiadomość – papież Franciszek promulgował dekrety w sprawie męczeństwa oo. Zbigniewa Strzałkowskiego i Michała Tomaszka, co otwarło drogę do ich beatyfikacji. Te wieści bardzo ucieszyły mieszkańców nadgranicznego Pieńska, gdzie przez 2 lata żył i pracował o. Michał Tomaszek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY