Żyję nieco inaczej

Kilkanaście lat temu ta modlitwa ocaliła rodzinę przed rozbiciem. Walczyła wówczas żona. Dzisiaj wszyscy walczą o zdrowie córki. Z różańcem w ręce.

Agnieszka Miarowska miała 37 lat, gdy jednego dnia pięć lat temu, będąc pracy, zaczęła nagle tracić czucie w nogach i rękach. Po dziesięciu minutach były całkiem sparaliżowane. Diagnoza: nieznany wirus zaatakował rdzeń kręgowy. – W całym szpitalu mieli tylko jedną ampułkę leku, który zatrzymał postęp paraliżu. Gdyby nie ona, dzisiaj nie mogłabym samodzielnie oddychać – wspomina kobieta. Ale co to był za wirus – do dzisiaj nie wiadomo.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..