Człowiek paschalny

Jego życie, choroba i pogrzeb były świadectwem zwycięstwa miłości nad śmiercią. Takiej samej miłości uczą się klerycy, stając nad jego grobem.

Jędrzej Rams

|

Gość Legnicki 46/2014

dodane 13.11.2014 00:00
0

Charyzmatyczna postać śp. ks. Marka Adaszka (1948–2008) nadal stanowi punkt odniesienia dla wielu księży i kleryków diecezji legnickiej. Ks. Marek przez wiele lat był ojcem duchownym kandydatów do kapłaństwa, nauczycielem liturgii i moderatorem Ruchu Światło–Życie. O pamięci seminarzystów świadczy m.in. mała aula nazwana imieniem ks. Marka Adaszka. Każdego 13 października odbywają się wieczory modlitw i wspomnień o kapłanie. Klerycy nawiedzają też jego grób. Tak stało się niedawno przy okazji uroczystości Wszystkich Świętych i Wspomnienia Wiernych Zmarłych. Ale pamiętają o nim nie tylko duchowni. – Będąc w Legnicy, też tam bywamy, by pomodlić się za niego – mówią Jolanta i Jarosław Bochyńscy, para diecezjalna Domowego Kościoła. Ks. Marek Adaszek praktycznie całe swoje kapłańskie życie związał z Oazą. Ruch o nim nie zapomina. W ich ośrodku rekolekcyjnym w Kowarach od roku znajduje się tablica poświęcona jego pamięci. – Dlaczego? Bo był wyjątkowy. W ruchu działają setki kapłanów, każdy z nich ma nieopisane zasługi, ale jednak to o. Marek jest jego legendą. On współtworzył ruch, wychowywał kapłanów do przeżywania spotkania z Jezusem – mówi nam para diecezjalna.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY