Wójt gminy Lubin namawia szefową polskiego rządu do poparcia polityki klimatycznej na szczycie w Brukseli. Chce w ten sposób jeszcze raz powiedzieć "nie" planom odkrywki pod Lubinem.
Sygnatariusze listu zaapelowali do prezes Rady Ministrów o poparcie - w trakcie Rady Europejskiej 23-24 października - propozycji Komisji Europejskiej ustalenia niezbędnych, wiążących celów europejskiej polityki klimatycznej na rok 2030.
„Zwracamy uwagę, że realizacja polityki klimatycznej przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego, do poprawy standardu życia obywateli dzięki nowym miejscom pracy i ograniczeniu ubóstwa energetycznego oraz do dalszego rozwoju gospodarczego Polski” - czytamy w liście.
Oprócz wójt gminy Lubin podpisali go m. in. François-Xavier Moser, prezes Grupy Saint-Gobain Polska Rumunia, Bułgaria, prof. Andrzej Radecki - prezes Zarządu Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej oraz Zbigniew Szpak, prezes Zarządu Krajowej Agencji Poszanowania Energii S.A.
Referendum sprzed pięciu lat pokazało, że mieszkańcy regionu są przeciwni odkrywce Roman Tomczak /Foto Gość
Apelując do premier Kopacz sygnatariusze listu otwartego napisali, że nie można dłużej ignorować faktu, że rozwój oparty na spalaniu paliw kopalnych pociąga za sobą ogromne koszty, a co ważniejsze, także ludzkie tragedie.
"Mamy nadzieję, że podejmując decyzję co do przyszłości unijnej polityki klimatycznej, weźmie Pani pod uwagę korzyści dla Polski, które towarzyszą redukcji emisji gazów cieplarnianych” piszą przedstawiciele klimatycznego lobby.
To kolejna akcja mająca na celu zwrócenie uwagi na problem rządowego projektu budowy kopalni węgla brunatnego na złożu "Legnica", leżącym pomiędzy tym miastem i Lubinem.
Irena Rogowska jest także szefową Ogólnopolskiej Koalicji "Rozwój tak, odkrywki nie", które w 2009 r. przeprowadziło referendum w tej sprawie. Jego wyniki były miażdżące dla zwolenników odkrywki. Prawie wszyscy głosujący opowiedzieli się przeciwko budowie kopalni.