KGHM i gmina Polkowice porozumiały się co do przyszłości "Żelaznego Mostu". Największy w Europie zbiornik odpadów kopalnianych będzie większy o 600 ha.
Podpisane dokumenty są efektem wielomiesięcznych konsultacji społecznych. KGHM prowadził je z przedstawicielami pięciu sołectw, położonych w bezpośrednim sąsiedztwie osadnika "Żelazny Most". Mieszkańcy mieli obawy, czy miliony ton poflotacyjnego szlamu nie zagrażają ich życiu i zdrowiu.
Dziś, 18 lipca, w Centrum Usług Księgowych KGHM podpisano porozumienie z gminą Polkowice, na terenie której znajduje się Obiekt Unieszkodliwiania Odpadów Wydobywczych „Żelazny Most”.
Negocjacje porozumienia były żmudne, ale bardzo rzeczowe. Omówiono wszystkie postulaty zgłaszane przez mieszkańców Tarnówka, Żelaznego Mostu, Komornik, Pieszkowic i Dąbrowy.
Ostatecznie znaleziono rozwiązania satysfakcjonujące obie strony. Poruszano między innymi kwestie stosowania preferencji dla mieszkańców wiosek przy zatrudnienia w KGHM, wsparcia w zakresie opieki zdrowotnej oraz dofinansowania przez KGHM wyjazdów dzieci na kolonie.
Porozumienie zakłada także finansowanie przez KGHM opieki zdrowotnej i badań mieszkańców, w tym tak zwanych "białych sobót”, oraz współpracę w podnoszeniu wiedzy i umiejętności zawodowych mieszkańców.
Zbiornik odpadów kopalnianych powiększy się o ponad 600 ha Roman Tomczak /Foto Gość
- Dziś podpisaliśmy porozumienie, które wytycza kierunek przyszłych relacji z KGHM. Relacji opartych na partnerstwie i poszanowaniu praw mieszkańców, którzy przecież ponoszą konsekwencje wynikające z tego, że mieszkają w bezpośrednim sąsiedztwie zbiornika „Żelazny Most” - powiedział Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic.
Herbert Wirth przypomniał, że porozumienie z mieszkańcami było ważne dla jego firmy.
- Rozbudowa „Żelaznego Mostu” o Kwaterę Południową ma kluczowe znaczenie dla przyszłości KGHM. Może być ona zrealizowana tylko przy współpracy z lokalnym samorządem oraz mieszkańcami. Dla tej współpracy niezwykle istotny jest dialog społeczny i rzetelna wymiana informacji. Temu między innymi służyły negocjacje, które prowadziliśmy z władzami gminy Polkowice oraz mieszkańcami wsi, bezpośrednio sąsiadujących ze zbiornikiem. Bardzo się cieszę, że udało nam się osiągnąć porozumienie - przyznał prezes zarządu KGHM.
Przedstawicieli wspomnianych sołectw także cieszy podpisanie porozumienia, jednak o tym, czy okaże się ono sukcesem, zadecyduje przyszłość.
- Będziemy usatysfakcjonowani dopiero wtedy, gdy zapisane uzgodnienia zostaną zrealizowane. Liczę na to, że tak się stanie. Pierwszy krok zrobiliśmy, teraz czas na kolejne - mówi Alina Żmuda, sołtys Pieszkowic.
Porozumienie będzie obowiązywać przez dwa lata, z możliwością przedłużenia. Dwa razy w roku będą się odbywać spotkania stron w celu potwierdzenia realizacji wzajemnych zobowiązań.
Zbiornik nie tylko będzie większy, zwiększy się także jego głębokość Roman Tomczak /Foto Gość
"Żelazny Most" to największy w Europie obiekt unieszkodliwiania odpadów wydobywczych, powstałych po wzbogacaniu rudy miedzi.
KGHM rocznie wydobywa ok. 30 mln ton rudy miedzi, z czego ponad 29 mln ton to odpady, składowane w zbiorniku „Żelazny Most”.
Początkowo zakładano, że zbiornik będzie czynny do roku 2015 lub 2016, kiedy, według ówczesnych szacunków, miała zakończyć się eksploatacja złoża w kopalniach KGHM.
Dzisiaj KGHM wdraża nowe technologie, które umożliwiają wydobywanie rudy z głębokości poniżej 1200 m. Dzięki nim KGHM będzie mógł eksploatować złoża przez kolejne 20-30 lat oraz wspierać rozwój sąsiadujących z nim gmin i lokalnych społeczności.
Przedłużenie życia kopalń wymaga rozbudowy „Żelaznego Mostu” o Kwaterę Południową o powierzchni ponad 600 ha. Teren rozbudowy obejmie część północnego stoku Wzgórz Dalkowskich. Kwatera powstanie na gruntach należących do Lasów Państwowych (540 ha), KGHM Polska Miedź (67 ha) i do gminy Polkowice (1,3 ha).