Rodziny diecezji legnickiej zostały zawierzone Jezusowi Chrystusowi.
Stolica Karkonoszy na kilka godzin stała się rodzinną stolicą diecezji legnickiej. Wszystko za sprawą stacji I Kongresu Eucharystycznego Diecezji Legnickiej, która miała miejsce w samym centrum miasta. Tam, ponieważ najpierw odbyły się punkty zaplanowane w bazylice mniejszej pw. św. św. Erazma i Pankracego, a później ulicami przeszła procesja eucharystyczna, która zakończyła się na placu Ratuszowym. Hasłem dnia były słowa: "Rodzina żyjąca Eucharystią".
Jeszcze przed Mszą św. w bazylice konferencję do rodzin wygłosił ks. Paweł Bortkiewicz. Wskazał on na zagrożenia, jakie niesie ze sobą liberalna polityka ekonomiczna i społeczna. Podawał szereg zagrożeń ze strony m.in. rządów, agend ONZ czy Unii Europejskiej.
Nie był to jednak wykład tylko o czarnym zabarwieniu. Prelegent wskazał na Jezusa jako tego, który daje nam nadzieję i siły do walki o rodzinę:
Ks. Bortkiewicz wygłosił też homilię podczas Mszy św. Jego słowa bazowały na Ewangelii o weselu w Kanie Galilejskiej:
Procesja ulicami Jeleniej Góry Jędrzej Rams /GN Bardzo ciekawym pomysłem jeleniogórskiej stacji kongresowej były świadectwa małżeństw wygłoszone podczas procesji eucharystycznej. Jednym z małżeństw, które podzieliły się swoją wiarą, byli Monika i Marek Wąsowscy ze Starego Łoma spod Chojnowa. Mówili o tym, jak bardzo przyjęcie do ich rodziny kapliczki z Matką Bożą Szensztacką zmieniło ich wiarę.
Stacja kongresowa zakończyła się na jeleniogórskim placu Ratuszowym. Diecezjalna para Domowego Kościoła, Jolanta i Jarosław Bochyńscy, odczytali ułożony przez siebie akt zawierzenia rodzin diecezji legnickiej.