Oko w oko z legendą

W kowarskim Parku Miniatur zbudowano miniaturę polskiego okrętu podwodnego zaginionego podczas wojny. Wkrótce replika pojedzie do Niechorza.

1m 11s

Model okrętu podwodnego "Orzeł" robi furorę wśród odwiedzających Park Miniatur Zabytków Dolnego Śląska w Kowarach. Orzeł bronił Polski w 1939, uciekł z internowania w Estonii, przedarł się do Wielkiej Brytanii, by w tajemniczych okolicznościach zaginąć w 1940 r. podczas patrolu na Morzu Północnym.

Ta niezwykła miniatura wykonana została w pracowni Parku Miniatur Zabytków Dolnego Śląska w Kowarach dla Parku Miniatur Latarni Morskich w Niechorzu. Właścicielem obu parków jest Marian Piasecki.

Zanim jednak Orzeł wyjedzie nad Bałtyk, można go oglądać bezpłatnie w Kowarach - przed wejściem do Parku Miniatur. Model, wykonany w proporcji 1:10, prezentuje się bardzo okazale, wielu turystów robi sobie z nim zdjęcia.

Jak mówi Marian Piasecki, symboliczny, uroczysty powrót Orła zaplanowano na 25 maja – w rocznicę zaginięcia okrętu, do dziś niewyjaśnionego. "Orzeł" patrolował wtedy Morze Północne pomiędzy wybrzeżami Szkocji i Norwegii. Długie poszukiwania go nie dały żadnego efektu. W Kowarach miniaturę można oglądać do 20 maja.

« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5