Jeleniogórzanie upamiętnili żołnierzy wyklętych zamordowanych w tym mieście.
Tuż przy kaplicy na starym cmentarzu przy ul. Sudeckiej została odsłonięta tablica przypominająca o dwóch członkach antykomunistycznego podziemia zamordowanych w Jeleniej Górze. Mowa o Jerzym Siweckim ps. Bachus oraz Kazimierzu Pawłowskim ps. Nerw.
Te dwie postacie są przykładem, że ruch antykomunistyczny nie działał tylko w tzw. Polsce Lubelskiej, lecz także aktywnie walczył na Ziemiach Zachodnich.
Marcin Zawiła, prezydent miasta, z dumą opisywał tych "jeleniogórskich" żołnierzy wyklętych:
W skromnej uroczystości odsłonięcia pomnika wziął udział m.in. Zbigniew Nowina-Boznański, który był więziony razem z obu zamordowanymi żołnierzami. Tak wspominał tamte tragiczne chwile:
Nie zabrakło radnych Sejmiku Wojewódzkiego, Rady Miasta, a także kibiców KS Karkonosze Jelenia Góry. Ci ostatni trzymali w rękach transparent z napisem "Precz z komuną" i tak skandowali:
Wieczorem w Muzeum Karkonoskim odbyła się prelekcja poświęcona żołnierzom wyklętym, na której swój program przedstawiła młodzież z Publicznego Katolickiego Gimnazjum z Jeleniej Góry.
Na niedzielę zaplanowano marsz pamięci, który przejdzie ulicami Marii Konopnickiej i 1 Maja. Wyruszy on w samo południe, zaś godzinę później rozpocznie się Msza święta w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Okolicznościowy wykład wygłosi prof. Włodzimierz Suleja z Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu.