W GOK-u w Krzeszowie zaśpiewały też uczennice wałbrzyskiego "Energetyka"
W ubiegłym roku uczennice wystąpiły na festiwalu kolędniczym w Bolkowie oraz przeglądzie piosenki chrześcijańskiej w OSiR w Wałbrzychu.
- Występujemy pod zwyczajową nazwą naszej szkoły, czyli "Energetyk". Dziewczyny uczą się w I i II klasie technikum. W tym wieku młodzież ma czasami swoje humory i praca z nimi kosztuje nieco wysiłki. Ale mimo tego chcą śpiewać, chcą występować. Mamy zespół Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży działający w szkole i z niego wytworzył się zespół wokalno-instrumentalny. Śpiewają wszędzie - na lekcjach, na przerwach - mówi Anna Drynkowska, opiekunka grupy z Zespołu Szkół Politechnicznych Energetyk.
Do Krzeszowa przyjechały w trójkę - Justyna Kuczyńska, Paulina Murdzek i Maria Majchrzak.
- Po prostu lubimy śpiewać. Była okazja, żeby przyjechać, więc skorzystałyśmy. Nie wstydzimy się akurat tego, że są to piosenki religijny - mówią dziewczyny.
Repertuar na krzeszowski festiwal dobierały same. Zaśpiewały "Kolędę dla nieobecnych".
- Ta kolęda jest bardzo uczuciowa i kojarzy mi się z moją rodziną. Rzadko kiedy jest śpiewana, jest mało znana. Opowiada o osobach, które już od nas odeszły. O tych, których brakuje przy wigilijnym stole. Boję się, że wrócą mi emocje z pogrzebu dziadka, na którym była śpiewana ta kolęda - mówiła przed wejściem na scenę Maria Majchrzak.