W Legnickim Polu modlili się policjanci z całego Dolnego Śląska.
W sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej w Legnickim Polu kolejny raz pojawili się mundurowi. Tym razem była to pielgrzymka funkcjonariuszy Policji wraz z rodzinami. Przyjechało jednak tylko kilkudziesięciu policjantów z kilkunastu miejscowości, m.in. Świdnicy, Wałbrzycha, Góry, Jeleniej Góry, Wrocławia, Polkowic i Legnicy. Wśród pątników był m.in. insp. Wojciech Ołdyński, komendant wojewódzki Policji we Wrocławiu.
Eucharystii przewodniczył ks. dr hab. Sławomir Stasiak. W homilii omówił dzisiejszą Ewangelię, w której władca nie powinien być utożsamiany z Bogiem.
- Jest to nietypowe w Ewangelii pisanej przez św. Łukasza. Kilka rozdziałów wcześniej bardzo mocno wskazuje on w innej przypowieści, że władcą i panem jest Bóg. W dzisiejszej przypowieści głównym bohaterem jest sługa, cichy i pokorny. Tak, jak wy, którzy nie szukacie chwały, nie patrzycie na kontrakty i przywileje, lecz codziennie stajecie, by strzec sprawiedliwości. Bez względu na pana, czy jest dla was przychylny, czy jest despotyczny. Nie patrzycie, kto jest aktualnie przy władzy. Po prostu służycie... - mówił kapłan.
W przemówieniu powitalnym Aleksander Kostuń, wójt gminy Legnickie Pole, chwalił się, że miejscowe sanktuarium od lat przyciąga służby mundurowe.
- Staliśmy się wręcz taką swoistą mekką dla służb. Nas to bardzo cieszy, że wśród kilkudziesięciu tysięcy turystów i pielgrzymów, którzy każdego roku do nas przybywają, znajdujecie się również wy. Doceniamy waszą służbę i bardzo za nią dziękujemy - mówił samorządowiec.
Po liturgii odbył się pokaz musztry paradnej, a w ogrodach przy plebanii można było skosztować poczęstunku.