Sen o gondoli

Czy Świeradów-Zdrój straci największą atrakcję turystyczną i nadzieję na rozwój?

Spółka Ski&Sun, zarządzająca kolejną gondolową na Stóg Izerski w Świeradowie-Zdroju, zapowiedziała, że najprawdopodobniej kolejka będzie jeździć tylko do 30 września br.

Przyczyną zakończenia działalności jest zadłużenie spółki, które w ciągu 6 lat urosło do 17 mln zł. Dodatkowo spółka spłaca 50 mln zł kredytu zaciągniętego na budowę kolejki. Jednak sytuacja nie jest tragiczna, skoro tylko do końca sierpnia br. spółka wypracowała 1,6 mln zł zysku.

Władze kurortu są zaskoczone deklaracją zatrzymania gondoli, zwłaszcza, że ze strony Ski&Sun pojawiły się słowa o braku wsparcia ze strony władz miasta. Ski&Sun stawia też ultimatum, w którym żąda od samorządu Świeradowa oraz Mirska, na którego gruntach przebiega trasa gondoli, wykupienia m.in. sieci kanalizacyjnej oraz umorzenia podatku za bieżący rok.

Burmistrz Mirska odrzuca możliwość umorzenia podatku, zaś burmistrz Świeradowa-Zdroju wymienia inwestycje, które zrealizował samorząd, aby gondola mogła powstać. Chodzi m.in. o budowę sieci wodociągowo-kanalizacyjnej do kolejki, do pensjonatów przyjmujących klientów kolejki, budowę i remonty dróg i nawierzchni, organizowanie i wspieranie imprez sportowych, bardzo niski czynsz za dzierżawę 10 ha powierzchni wynoszący tylko 40 tys. zł rocznie, budowę ścieżek rowerowych. Burmistrz Świeradowa-Zdroju przypomina też o pomocy miasta w promocji kolejki po jej wybudowaniu np. współfinansowanie kamery pogodowej na gondoli w TVN24 czy promocję w programach "Szkło kontaktowe" i organizowanie czterech koncertów Lata z Radiem.

Burmistrz poprosił spółkę o przesunięcie terminu zamknięcia kolejki gondolowej na koniec grudnia br. Wówczas będzie mógł realnie rozmawiać o jej przyszłości.

Kolej gondolowa w Świeradowie-Zdroju miała być atrakcją i magnesem przyciągającym turystów. Do lat 90. XX wieku Świeradów był miejscem często odwiedzanym przez kuracjuszy, kierowanych tam na rehabilitację. Po zmianach ustrojowych stracił swój status, a upadkowi kurortu zapobiegali liczni obywatele Niemiec, którzy przyjeżdżali licznymi, zorganizowanymi grupami.

Kolej gondolowa była pomysłem Sobiesława Zasady, który miał przywrócić Świeradowowi świetność, przyciągając kuracjuszy z Polski. Choć miejscowość ma lepsze warunki śniegowe niż Karpacz czy Szklarska Poręba, to tamte miejscowości są kojarzone z zimą w Karkonoszach i Górach Izerskich.

Ewentualne zamknięcie kolejki gondolowej będzie ciosem dla branży hotelarskiej kurortu, która sporo inwestowała, licząc na to, że kolejka przyciągnie do miasta sporo klientów.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..