Każde Spotkanie Młodych ma swoje oryginalne zakończenie. Zawsze przybiera ono formę nabożeństwa. W tym roku była to adoracja Najświętszego Sakramentu. Rozpoczęła się ona wyjątkowo późno, bo dopiero o 21.30.

Najpierw była krótka modlitwa, następnie diakon przyniósł Najświętszy Sakrament z Ogrodu Eden. Wówczas ks. Robert Serafin, prowadzący nabożeństwo, rozpoczął modlitwy prowadzące do wybaczenia tym, którzy kiedykolwiek i w jakikolwiek sposób zranili uczestnika modlitw. Zebrani kapłani służyli możliwością spowiedzi świętej. Następnie każdy z uczestników mógł skorzystać z modlitwy wstawienniczej nad sobą oraz błogosławieństwa przez nałożenie rąk. I tak też było. Ostatnia osoba wyszła z kościoła dopiero ok. godz. 4 nad ranem.

W ten sposób XX Spotkanie Młodych przeszło do historii. Wzięło w nim udział prawie 400 osób.