Świadectwo Moniki z Polkowic wygłoszone przed katechezą kard. Kazimierza Nycza w sanktuarium Matki Bożej z La Salette w Rio de Janeiro poruszyło polskich pielgrzymów.
Monika Łada do Rio przyjechała ze wspólnotą Chemin Neuf, z którą zetknęła się dwa lata temu na Światowych Dniach Młodzieży w Madrycie. – Wtedy pociągnęło mnie to, w jaki sposób ci ludzie przeżywają modlitwę i jak mocno żyją Chrystusem – tłumaczyła. W tym roku wspólnie z 15-osobową grupą z naszej diecezji wyjechała razem z ludźmi ze wspólnoty, by przeżywać wielkie święto wiary. W pierwszym dniu katechez została poproszona o wygłoszenie świadectwa. – Przepraszam, jeśli będę mówiła nie do końca składnie, ale wierzę, że przekażę wam to, co pragnę przekazać – rozpoczęła, dzieląc się spokojnie tym, jak w Madrycie doświadczyła powszechności Kościoła. – Przekonałam się, że Pan Bóg nie jest lokalny, taki mój i typowo polski, ale jest Bogiem całego świata i młodzi na wszystkich kontynentach Go doświadczają – tłumaczyła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.