Zmiana właściciela szpitala powiatowego w Lubinie, usatysfakcjonowałaby wszystkich – nawet górnicze związki zawodowe. Zadłużona placówka czeka na decyzję KGHM.
Chęć kupna borykającego się z problemami finansowymi szpitala, wyraził prezes Herbert Wirth. Szef miedziowego holdingu mówił o tych planach podczas ostatniego spotkania ze związkowcami.
Ewa Legienc, szefowa Biura Zarządu Powiatu Lubińskiego potwierdziła, że KGHM to najbardziej poważny kandydat na nowego właściciela szpitala. – KGHM jest wiarygodnym partnerem, bo ma już szpital i prowadzi działalność medyczną na terenie Lubina – powiedziała.
Chodzi o szpital górniczy i kilka przychodni, należących do Miedziowego Centrum Zdrowia, które z kolei jest własnością KGHM. Ponadto MCZ może pochwalić się kapitałem zakładowym w wysokości 75 mln zł oraz przychodniami w Legnicy i Głogowie.
Zadowoleni z planów nabycia kolejnego szpitala przez KGHM są miedziowi związkowcy. Ryszard Zbrzyzny z ZZ Pracowników Przemysłu Miedziowego powiedział, że byłby to krok w dobrym kierunku.
– Z satysfakcją odbieramy tę zapowiedź. To wręcz niezbędne dla koncernu ze względu na wypadkowość i szkodliwe warunki pracy. Przecież stopień wypadkowości i urazowości przy tak ciężkiej pracy jest duży. Byłoby tragedią dla KGHM, gdyby nie miał gdzie leczyć i rehabilitować swojej załogi. Przejęcie zadłużonego szpitala na pewno w tym pomoże – powiedział Ryszard Zbrzyzny.
Ewa Legienc z lubińskiego starostwa podkreśla, że jednostki medyczne zarządzane obecnie przez Miedziowe Centrum Zdrowia cieszą się bardzo dobrą opinią wśród pacjentów. Mówi się, że gdyby doszło do kupna szpitala powiatowego przez KGHM, mógłby on służyć nie tylko załodze firmy, ale także lokalnej społeczności.
Przejęcie szpitala przez miedziowego potentata to nie nowy pomysł. Pierwsze takie plany pojawiły się już przed kilku laty, wtedy jednak pomysł upadł. Ostatnia deklaracja prezesa Wirtha daje nadzieję na zakończenie kłopotów zadłużonej powiatowej placówki.