Po wakacjach przetarg na S-3

Na konferencji prasowej w Legnicy Grzegorz Schetyna, poseł regionu legnicko-jeleniogórskiego, potwierdził, że po wakacjach zostanie ogłoszony konkurs ofert na wykonanie drogi ekspresowej S 3 pomiędzy Nową Solą (woj. lubuskie) a Legnicą. Odcinek liczyć będzie w sumie 150 km. Plan budowy przewiduje podzielenie inwestycji na dwie części na odcinek północny (Nowa Sól - Legnica) i południowy (Legnica - Lubawka). Na odcinku Lubin - Polkowice projektanci przygotowali wariant trasy trzypasmowej, ze względu na spodziewany w tym miejscu ogromny ruch pojazdów. Już dzisiaj obwodnicą Lubina przejeżdża ponad 30 tys. samochodów na dobę.

- Wielokrotnie mówiliśmy o potrzebie stworzenia projektu komunikacyjnego łączącego trasę S3 i północ Polski z trasą A4. Otworzy to wiele nowych możliwości dla regionu, w tym chociażby polepszy dojazd w Karkonosze czy, mam nadzieję, ściągnie nowych inwestorów. Jest to decyzja ważna, bo rzutuje na przyszłość tego, regionu nie tyle na lata co na dziesiątki lat. Do 2020 roku, gdy będziemy mogli tworzyć kolejną strategię rozwoju wówczas będziemy korzystać z takich udogodnień jak S 3. Wówczas, mam nadzieję, będziemy mogli mówić, że zrealizowaliśmy wielkie plany związane z rozwojem regionu - mówił Grzegorz Schetyna z PO.

Według polityków Platformy Obywatelskiej inwestycja w drogę ekspresową S 3 jest najważniejszą i największą powojenną inwestycją Dolnego Śląska. Koszt budowy samego odcinka Nowa Sól - Legnica wyniesie ponad 7 miliardów złotych!

Wybudowanie drogi z prawie setką mostów, wiaduktów i przejść dla zwierząt ma się zakończyć w 2016 roku. Trasa szybkiego ruchu będzie płatna wyłącznie dla samochodów ciężarowych. W kilku punktach powstaną miejsca obsługi podróżnych, a na trasie będzie można zjechać na 12 węzłach m.in.: Polkowice, Lubin Zachód, Legnica Północ i Legnica Południe.

Budowa S 3 obarczona jest sporymi emocjami. Po pierwsze PO czasie ostatniej kampanii wyborczej obiecywała budowę tras, jednak kilka dni po wyborach ogłoszono zawieszenie kilkunastu projektów w tym właśnie S 3. Po drugie w czasie wspomnianej kampanii działacze "STOP Odkrywce" wskazywali, że ewentualna budowa odcinka Lubin -Legnica może zablokować możliwość eksploatacji złoża węgla brunatnego. Dzisiaj wiadomo, że powstanie trasy nie będzie miało wpływu na ewentualne uruchomienie kopalni.