Do przyszłego poniedziałku (10.06.) wystawę można obejrzeć w Chojnowie. Później pojedzie m. in. do Jeleniej Góry i Krzeszowa. Ekspozycję przygotowało Biuro Edukacji Publicznej IPN.
Uwagę wchodzącego do hollu Muzeum Regionalnego w Chojnowie, przykuwa kilkanaście plansz. Na nich fotokopie najważniejszych dokumentów, zdjęć, plakatów i map, dotyczących historii Polski w pierwszych latach wojny. Dramatycznej historii. – To wstrząsająca wystawa – mówi Jerzy Janus, dyrektor chojnowskiej placówki muzealnej. – Uważam, że każdy Polak powinien ją obejrzeć.
Jak informuje Katarzna Maziej-Choińska, asystent prasowy we wrocławskim oddziale IPN, wystawa przedstawia największe akcje represyjne, przeprowadzone równolegle przez Niemców i Sowietów w Polsce w pierwszych miesiącach okupacji.
– Obie operacje były wstępem z jednej strony do germanizacji, a z drugiej do sowietyzacji Polski. W pierwszym rzędzie uderzono w najlepiej wykształconych, najzamożniejszych, aktywnych społecznie i politycznie oraz najbardziej patriotycznych Polaków, którzy mogli stanowić zagrożenie dla planów okupantów. Nie ulega dziś wątpliwości, że działania te mają znamiona zbrodni ludobójstwa – mówi K. Maziej-Choińska.
Jerzy Likus, koordynujący obecność wystawy na naszym terenie, w grudniu ub. r. zorganizował w Chocianowie wystawę poświęconą rocznicy stanu wojennego Roman Tomczak /GN
Wystawa podzielona została na kilka bloków tematycznych. W pierwszym naświetlono sowiecko-niemieckie przymierze polityczne i wojskowe z lat 1939-1941. Ukazano wspólną agresję na Polskę, jej rozbiór oraz okupację, w trakcie której współpracujące ze sobą mocarstwa wprowadzały w życie ludobójczą politykę wobec obywateli podbitego kraju.
W kolejnych blokach zaprezentowane zostały obie zbrodnicze operacje z 1940 r., najpierw Zbrodnia Katyńska, a następnie akcja AB. Zrekonstruowane zostały przygotowania do zbrodni, jej przebieg oraz najważniejsi sprawcy. Przybliżone zostały przykładowe sylwetki ofiar, w tym także rodzin: Czarnków, Wnuków, Dowbor-Muśnickich i Chrzanowskich, które stały się jednocześnie ofiarami obu oprawców.
Podsumowaniem wystawy jest próba bilansu ludobójczych operacji, ukazanie ich geograficznego zasięgu oraz faktu nieukarania znakomitej większości odpowiedzialnych za nią funkcjonariuszy III Rzeszy i ZSRS, zwłaszcza sprawców Zbrodni Katyńskiej. Akcja AB i mord w Katyniu były najbardziej jaskrawymi przykładami akcji represyjnych przeprowadzonych w latach 1939-1941 na ziemiach polskich pod niemiecką i sowiecką okupacją.
Przez kilka kolejnych miesięcy wystawa będzie wędrowała szlakiem miast diecezji legnickiej Roman Tomczak /GN
W czasie „operacji katyńskiej” zamordowano około 22 tys. ludzi. Szacuje się, iż w trakcie akcji AB Niemcy rozstrzelali ok. 6,5 tys. Polaków. Razem z Polakami zamordowanymi w 1939 r. w analogicznych operacjach na ziemiach włączonych do Rzeszy dawałoby to liczbę około 50 tys. osób. Znakomitą większość ofiar jednej i drugiej zbrodni można zaliczyć do polskiej elity intelektualnej. Autorami ekspozycji są: Paweł Kosiński, Grzegorz Motyka, Paweł Rokicki, Witold Wasilewski.
Wystawa miała swoją premierę we wrześniu 2006 r. Od tego czasu wędruje po całej Polsce. Nad jej przebiegiem czuwa Jerzy Likus, koordynator wystawy na teren diecezji legnickiej.
– Wiemy już, że po Jeleniej Górze wystawa pojedzie do Bogatyni, Krzeszowa. Niewykluczone, że będzie także w Lubinie, Legnicy (sierpień/wrzesień), Chocianowie i Głogowie – mówi Jerzy Likus. Podkreśla, że ciągle można zgłaszać swój akces do przyjęcia tej ważnej edukacyjnie ekspozycji.
Od samego początku swojego wsparcia wystawie udzielili parlamentarzyści dolnośląscy PiS – senator Dorota Czudowska oraz posłowie Marzena Machałek, Elżbieta Witek, Adam Lipiński oraz Wojciech Zubowski. Pomocy w przygotowaniu prezentacji na Ziemi Legnickiej udzieliło także Oddziałowe Biuro Edukacji Publicznej IPN we Wrocławiu.