Uwaga kierowcy! Rano czeskie służby zamknęły przejazd przez granicę z Czech w kierunku Jakuszyc. Powód: korek, jaki powstał po czeskiej stronie w wyniku załamania się pogody.
Jak informuje asp. Edyta Bagrowska, oficer dyżurna KPP w Jeleniej Górze, wjazd do Polski od strony Harrachova jest zamknięty dla wszystkich pojazdów.
Nie wiadomo, jak długo to potrwa, bo czeskie służby cały czas starają się uporać z wielokilometrowym korkiem, jaki powstał pomiędzy Harrachovem a Tanvaldem w wyniku intensywnych opadów śniegu. Po polskiej stronie jest nieco lepiej, ale utrudnienia także tu są utrudnienia.
– Na razie nie wpuszczamy do czech przez Polanę Jakuszycką żadnych samochodów ciężarowych. Osobowe mogą przejechać tylko w wyjątkowych sytuacjach – informuje asp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.
Dyżurny wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedział, że na głównych trasach całego regionu pracują obecnie 42 pługopiaskarki. To pomaga wszędzie, tylko nie na Polanie Jakuszyckiej. To jedyne miejsce na Dolnym Śląsku, gdzie interwencja służb drogowych ciągle spełza na niczym.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu ostrzega, że w ciągu najbliższej doby w całym regionie może spaść kolejnych kilkadziesiąt centymetrów mokrego śniegu.