Pod choinkę od Serbołużyczan

Mieszkańcy małej parafii katolickiej w Njebjelčicy (Nebelschütz) koło Kamenz w Niemczech, co roku 11 listopada, w dzień wspomnienia swojego patrona, zbierają dary na bożonarodzeniowe paczki dla dzieci z Dolnego Śląska.

W tym roku podarunki z Saksonii trafiły do Lubania. Przedsięwzięciem tym za każdym razem kieruje z wielkim zaangażowaniem proboszcz parafii św. Marcina – ks. Benno Jakubasch. Także i w tym roku ks. Jakubasch osobiście uczestniczył w załadunku podarunków. W ich przekazywaniu adresatom w Polsce od lat pośredniczy lubańskie Stowarzyszenie Południowo-Zachodnie Forum Samorządu Terytorialnego „Pogranicze”.

  Krucyfiks we wsi serbołużyckiej
Na Górnych Łużycach kunsztownie kute krzyże można zobaczy przy każdej drodze Roman Tomczak/GN

Stowarzyszenie typuje placówkę (domy dziecka, ośrodki pomocy społecznej, organizacje domy samotnych matek itp.) z terenu swojego działania, kolejno z jednego z czterech przygranicznych powiatów Dolnego Śląska, oraz organizuje transport. W tym roku kolej przypadła na powiat lubański.

Pięknie zapakowane paczki, dary z serbołużyckiej Njebjelčicy, trafiły do Stowarzyszenia Rodzin Katolickich przy parafii św. Trójcy w Lubaniu. Podarunki, przekazane przez Marka Karłowskiego, skarbnika „Pogranicza”, odebrał Mieczysław Iwanow – przedstawiciel Stowarzyszenia Rodzin Katolickich.

– Teraz trafią one do potrzebujących rodzin z Lubania, głównie tych, które na co dzień wspiera nasza organizacja – wyjaśnia Marek Karłowski.

Nebelschűtz to nieduża miejscowość i gmina, położona na Górnych Łużycach, czyli na terenach licznie zamieszkiwanych przez mniejszość serbołużycką. Serbołużyczan, określanych bardzo często mianem najmniejszego narodu słowiańskiego, charakteryzuje jednak ogromne bogactwo kultury, tradycji i zwyczajów.

Dwujęzyczne, niemiecko-serbołużyckie tablice informacyjne z nazwami miast i instytucji oraz wszechobecne krzyże przydrożne, są jednym z elementów świadczących o wyjątkowości i katolicyzmie tego regionu.