Nowy numer 18/2024 Archiwum

Gala konkursu "List do Taty"

Odbyła się gala, na której poznaliśmy najpiękniej napisany list do taty w naszym rejonie.

Gala wręczenia nagród i wyróżnień konkursu "List do Taty" odbyła się w Legnicy 21 października. W okręgu legnicko-głogowskim do Senatu list napisało aż 43 uczniów z 11 szkół. Jury wybrało 9 prac, które wyróżniały się m.in. treścią, stylem i poprawną gramatyką oraz ortografią i nagrodziło ich autorów. Byli to uczniowie ze szkół z Jerzmanowie, Głogowie, Rzeszotarach, Brzegu Głogowskim, Legnicy i Legnickim Polu.

Jury mogło wybrać tylko jedną pracę, której autor będzie reprezentował nasz okręg senatorski podczas ogólnopolskiego finału 6. edycji konkursu „List do Taty”. Według członków jury najlepiej wymogi konkursu spełniła praca głogowianki Nadii Florczyk ze szkoły podstawowej nr 2 z Głogowa.

Gala konkursu "List do Taty"   Autorzy listów z okręgu legnickiego. Jędrzej Rams /Foto Gość

Nagrodzoną pracę odczytał Maciej Makuch, dyrektor legnickiego Muzeum Miedzi, ojciec trójki dzieci i członek konkursowego jury. Oto fragmenty: "Kochany tato! Piszę do ciebie ten list, by wyrazić jak bardzo Cię kocham (...). Gdy piszę list, ty śpisz po nocnej zmianie. Bardzo ciężko pracujesz, by zapewnić nam chleb i dach nad głową. Wiem, że chciałeś być informatykiem, jednak życie zdecydowało inaczej. Mimo tego, że nie jest to twoja wymarzona praca, nauczyłeś mnie, że obowiązki należy wykonywać sumiennie (…). Nauczyłeś mnie, kim jest Bóg. I że trzeba żyć według jego przykazań. Pokazałeś mi, jakimi ścieżkami należy podążać i nauczyłeś odróżniać dobro od zła. (…) Dzięki tobie umiem jeździć na rowerze (…). Pamiętasz, jak opowiadałeś mi o niepodległości? Nie mogłam tego pojąć, jak żyli ludzie. A ty powiedziałeś mi wówczas, jak ważne było to wydarzenie. (…) Były też w naszym życiu smutne chwile. Pamiętasz jak byłam w szpitalu? Ty wówczas płakałeś jak dziecko. Było to kilka lat temu, a pamiętam to jakby to było wczoraj. A gdy zachorowałeś na COVID-19 tak bardzo się bałam, że mogę cię stracić. Te dni i noce wlokły się dla mnie okropnie. Czekałam z nadzieją na kolejny brzask, aby był on ostatnim dniem twojej choroby (…). Nie wiem skąd potrafisz to wszystko, bo przecież nie miałeś wzorca w domu. Bardzo mi przykro, że twoje dzieciństwo nie było normalne i beztroskie i że dziadek nie dbał o ciebie, jak ty o mnie. Wiem, że mu to wszystko wybaczyłeś, ale nigdy o tym nie zapomnisz.(…)."

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy