W nocy z 6 na 7 lutego w drogę z legnickiego sanktuarium św. Jacka do Bieniowic wyruszyła nocna pielgrzymka mężczyzn.

Wydarzenie rozpoczęło się Eucharystią o godz. 18. Po niej uczestnicy zebrali się przed świątynią i ruszyli z modlitwą w stronę parafii pw. Zwiastowania Pańskiego w Bieniowicach. Pielgrzymom od niedawna towarzyszy solidny krzyż niesiony na czele pochodu. Ten został własnoręcznie wykonany przez Janka, jednego ze stałych uczestników comiesięcznego marszu.

Podczas trasy znalazł się czas zarówno na Różaniec, Koronkę, rozważania ks. Andrzeja Ziombry (kustosza sanktuarium św. Jacka), jak i na męskie rozmowy. W Bieniowicach drzwi świątyni otworzył pielgrzymom tamtejszy proboszcz. Mężczyźni odmówili akt zawierzenia rodzin Niepokalanemu Sercu Matki Bożej oraz otrzymali błogosławieństwo na dalszą trasę. Znalazł się również czas na gorącą herbatę i chwilę odpoczynku.

Posileni mężczyźni ruszyli w drogę powrotną do Legnicy. Po drodze zmówili Drogę Krzyżową, a po dotarciu do Legnicy każdy miał okazję indywidualnie adorować Najświętszy Sakrament w kaplicy wieczystej adoracji.

Kolejny męski marsz pokutno-błagalny do Bieniowic został przewidziany na 6 marca. Na sobotnią pielgrzymkę przyjechali nawet mężczyźni z Lubania (ok. 80 km od Legnicy).

W planach jest również pielgrzymka kobiet. Ta ma zostać z kolei poprowadzona przez siostry ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, które działają przy sanktuarium św. Jacka. Dla pań przewidziana jest jednak inna trasa i krótszy dystans.