Jedyne na Dolnym Śląsku licencjonowane Misteczko Kibica dziś znowu dopingowało naszym. Można tu legalnie obejrzeć wszystkie mecze UEFA Euro 2016.
Po raz drugi Amfiteatr Miejski w Polkowicach zapełnił się kibicami w biało-czerwonych barwach. Miejsca zajęte do ostatniego przypominają, że znowu gra polska reprezentacja. Tym razem kibice dopingowali naszych w meczu z Niemcami.
Dopingowali, dopóki nad miasto nie nadeszła nawałnica. Rzęsisty deszcz nie ostudził jednak zapału kibiców, którzy sprawnie przenieśli się do domów i pobliskich pubów. Wrócą tu jutro, żeby w gronie rodziny, przyjaciół i znajomych, znowu oglądać na świeżym powietrzu kolejne mecze mistrzostw Europy.
Polkowicki Amfiteatr jest bowiem jedynym takim miejscem na całym Dolnym Śląsku.
Miasto wykupiło w tym celu licencję od Polsatu i wynajęło firmę, która zadbała o warunki techniczne i bezpieczeństwo podczas emisji meczów. Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic mówi, że decyzja o zorganizowaniu tu Miasteczka Kibica zapadła niemal od razu.
Amfiteatr w Polkowicach jest jedynym licencjonowanym Miasteczkiem Kibica na Dolnym Śląsku Roman Tomczak /Foto Gość - Piłkarskie Euro to jedna z najbardziej atrakcyjnych medialnie imprez sportowych. Zainteresowanie piłką nożną jest olbrzymie, a wspólne oglądanie meczów ma zupełnie inny ładunek emocjonalny - mówi W. Wabik.
W Polkowicach nie po raz pierwszy zorganizowano tego typu wspólne oglądanie wielkich imprez sportowych. Wcześniej w Amfiteatrze można było zobaczyć m.in. siatkarskie mistrzostwa świata przed dwoma laty. Towarzyszyła temu wspaniała, sportowo-rodzinna atmosfera.
- Jestem przekonany, że podobnie będzie tym razem. Tym bardziej, że bardzo liczę na udany występ naszych piłkarzy - mówił przed rozpoczęciem Euro 2016 Wiesław Wabik. Wokół Miasteczka Kibica Przygotowano także atrakcje dla dzieci. Najmłodsi mogą tu nie tylko poskakać na dmuchańcach, ale także rozegrać swój mecz i pomalować twarze w biało-czerwone barwy. Oczywiście, jeśli nie będzie padać.